(PAP) Środowa decyzja Fed jest niekorzystna dla złotego. Na osłabienie polskiej waluty może również działać pogorszenie sytuacji w rodzimym przemyśle - oceniają ekonomiści. Rentowności krajowych 10-latek mogą zejść poniżej poziomu 2,15 proc.
"Pogorszenie globalnych nastrojów po konferencji Fed, która zawiodła oczekiwania rynków, częściowo zniwelowało czwartkowe umocnienie złotego. Dzisiaj na EUR/PLN wpływ powinien mieć odczyt polskiego PMI, a także wzrost awersji do ryzyka po środowym posiedzeniu Fed. Spodziewamy się dalszego spadku wskaźnika w ślad za europejskim przemysłem, co jako zły sygnał dla perspektyw polskiej koniunktury może osłabiać złotego" - napisali w raporcie dziennym ekonomiści mBanku.
Ich zdaniem, poziom 4,30 jest istotny z punktu widzenia dalszych losów EUR/PLN i jego skuteczna obrona dużo mówi o możliwości odnowienia starego zakresu wahań (4,24-4,35).
"Wobec szerszej skali luzowania ze strony EBC i cięć stóp w innych krajach (np. Australii) Fed powoduje umocnienie dolara, przynajmniej przejściowe. Jeśli dane w USA będą się pogarszać, co wydaje się bardzo realne, Fed znów będzie musiał zmienić retorykę. (...) Retoryka Fed jest też oczywiście niekorzystna dla walut rynków wschodzących, w tym dla złotego. Kurs USD/PLN jest najwyżej od 2 lat i perspektywy jego spadku dość istotnie się oddaliły" - napisał w porannym komentarzu główny ekonomista XTB, Przemysław Kwiecień.
Wskaźnik PMI dla Polski w lipcu spadł do poziomu 47,4 pkt. z 48,4 pkt. w czerwcu i wobec prognozy 48,0 pkt. - podała firma Markit, która opracowuje wskaźnik.
Specjaliści banku Santander (MC:SAN) oceniają, że wskaźniki zamówień pozostające poniżej 50 pkt. sygnalizują słabnięcie popytu krajowego i zagranicznego. W ich ocenie, wyraźnie spadła aktywność zakupowa (największy spadek od 6 lat).
RYNEK DŁUGU
"Wydźwięk lipcowego posiedzenia (FED - PAP) okazał się jednak rozczarowaniem dla rynku, gdyż prezes J. Powell zaznaczył, że środowa obniżka nie stanowi rozpoczęcia dłuższego cyklu obniżek stóp procentowych. Takie słowa doprowadziły do silnej reakcji na rynkach finansowych, gdzie kurs EUR/USD z poziomów zdecydowanie powyżej 1,11 spadł w okolice 1,1050, a amerykańska krzywa dochodowości zauważalnie się wypłaszczyła, gdzie spread 2Y10Y spadł do 15 pb (z 20 pb)" - napisał strateg rynku długu PKO BP (LON:BP) Arkadiusz Trzciołek.
Ekonomiści PKO BP oczekują, że notowania polskich papierów 10-letnich mogą w najbliższych dniach zejść poniżej 2,15 proc.
"Choć bieżące dane nie wskazują na sygnały silnego spowolnienia aktywności, to utrzymujące się wyzwania dla gospodarki globalnej (polityka handlowa, brexit, sytuacja gospodarcza w Chinach), w naszej ocenie, skłonią większość komitetu do redukcji stóp procentowych o kolejne 25 pb na posiedzeniu we wrześniu lub ewentualnie w IV kw. br." - napisali eksperci BOŚ.
Na rynkach bazowych rentowność amerykańskich 10-letnich obligacji wynosi 2,054 proc., a niemieckich -0,426 proc.
czwartek | środa | środa | |
9.53 | 16.24 | 9.27 | |
EUR/PLN | 4,2927 | 4,2919 | 4,2953 |
USD/PLN | 3,8893 | 3,8556 | 3,851 |
CHF/PLN | 3,9033 | 3,8908 | 3,8872 |
EUR/USD | 1,1037 | 1,1131 | 1,1154 |
PS0721 | 1,54 | 1,53 | 1,53 |
PS1024 | 1,91 | 1,88 | 1,90 |
DS1029 | 2,20 | 2,18 | 2,2 |