Investing.com - W poniedziałek kurs dolara amerykańskiego kontynuował spadki, powiększając jeszcze piątkowe straty, kształtując się jednak blisko psychologicznego poziomu 96, podczas gdy inwestorzy ponownie analizują tempo przyszłych podwyżek stóp procentowych w USA.
Do godziny 17:18, indeks dolara amerykańskiego, który stanowi o sile papierowej waluty USA względem koszyka sześciu głównych walut, obniżył się o 0,29% do 96,05, po zarejestrowaniu w piątek strat na poziomie 0,48%.
W piątek dolar znalazł się po tym, jak wiceprezes Rezerwy Federalnej - Richard Clarida wskazał, że odnotowuje pewne dowody na spowolnienie globalnego wzrostu gospodarczego a stopy procentowe zbliżają się do poziomu docelowego, jakim jest neutralny kurs, który ani nie wspiera, ani też nie spowalnia gospodarki.
Dodatkowo, szef Fed z Dallas - Robert Kaplan powiedział w piątek, że obserwuje spowolnienie wzrostu gospodarczego w Europie i Chinach.
Chociaż pod koniec roku spodziewana jest kolejna podwyżka stóp, pojawiły się komentarze sugerujące, że Fed może wstrzymać podwyżki stóp procentowych wcześniej niż oczekiwano.
Wśród pozostałych par walutowych, „kabel” zyskuje, po zeszłotygodniowej wyprzedaży spowodowanej zamieszaniem wokół Brexitu. Według najnowszych doniesień, przeciwnikom brytyjskiej premier - Theresy May, brakuje sześciu głosów do osiągniecia progu wymaganego do przeprowadzenia głosowania nad wotum nieufności. Chociaż brak wsparcia może zmniejszyć niepewności w stosunku do utrzymania stanowiska przez May, pozostają jeszcze wątpliwości, czy uda jej się przeprowadzić porozumienie Brexitowe przez brytyjski parlament.
Para GBP/USD umacnia się o 0,18% do poziomu 1,2857.
Euro korzysta na osłabieniu kursu dolara, kształtując się na poziomie 1,1451, najwyższym od 7 listopada.
Tymczasem obawy wokół trwającego sporu handlowego pomiędzy USA i Chinami umocniły popyt na bezpieczne aktywa.
W piątek Trump powiedział dziennikarzom, że jego administracja być może nie nałoży dodatkowych ceł na kolejne chińskie towary importowe po tym, jak Chiny przesłały listę środków, które byłyby gotowe podjąć, aby pomóc w rozwiązaniu sporu handlowego pomiędzy tymi dwoma narodami.
Jednak nadzieje, że komentarze Trumpa mogą sygnalizować zmianę kierunku negocjacji, zostały w sobotę rozwiane przez wiceprezydenta USA - Mike'a Pence'a. Pence stwierdził, że USA nie wycofa się ze sporu handlowego z Chinami, a być może nawet podwoi taryfy celne, chyba że Pekin zgodzi się z żądaniami USA.
Komentarze Pence'a przekreśliły nadzieje na znaczący postęp pomiędzy Trumpem a chińskim prezydentem - Xi Jinpingem, podczas spotkania zaplanowanego podczas szczytu G20, który odbędzie się pod koniec miesiąca.
Jednocześnie, już 1 stycznia, z 10% do 25%, wzrosnąć maja taryfy celne nałożone na chińskie towary warte 200 mld USD.
Kurs pary USD/JPY spada o 0,26%, kształtując się na 112,52.