Investing.com – W nowym tygodniu w centrum uwagi znajdą się dane o inflacji w USA, które mogą stać się czynnikiem decydującym o krótkoterminowym kierunku dla rynków. Tymczasem dane o sprzedaży detalicznej wraz z wynikami niektórych znanych detalistów dadzą nowy wgląd w siłę wydatków konsumenckich, które są kluczowym czynnikiem napędzającym gospodarkę. Z kolei, Wielka Brytania i Chiny opublikują uważnie obserwowane dane gospodarcze. Poniżej te i inne wieści ze świata finansów, które warto znać, aby dobrze rozpocząć nowy rozpocząć tydzień.
-
Dane o inflacji
Inwestorzy będą w tym tygodniu przyglądać się amerykańskiemu wskaźnikowi cen producenta i wskaźnikowi cen konsumpcyjnych w poszukiwaniu jakichkolwiek wskazówek, że presja cenowa w końcu słabnie po miesiącach silnej inflacji, która wywołała obawy, że Rezerwa Federalna może nie obniżyć stóp procentowych w tym roku.
Rynki odetchnęły z ulgą na początku tego miesiąca, gdy przewodniczący Fed - Jerome Powell wskazał, że bank centralny nadal zamierza ostatecznie obniżyć stopy procentowe, a najnowszy raport o zatrudnieniu w USA wykazał oznaki ochłodzenia na rynku pracy.
Analitycy spodziewają się, że środowy kluczowy raport CPI pokaże wzrost inflacji bazowej w wys. 3,6% w ujęciu rok do roku, co byłoby najmniejszym wzrostem od ponad trzech lat.
Jednak wyższy niż oczekiwano odczyt inflacji prawdopodobnie wykluczyłby obniżki stóp procentowych do końca roku, ponownie zwiększając zmienność na rynku.
-
Zyski ze sprzedaży detalicznej
Inwestorzy otrzymają w tym tygodniu świeże spojrzenie na kondycję amerykańskiego konsumenta dzięki kwietniowym danym dotyczącym sprzedaży detalicznej w środę, a także wynikom finansowym głównych detalistów, jak Walmart (NYSE:WMT) i Home Depot (NYSE:HD).
Jak dotąd, byczo nastawieni inwestorzy zyskali pewność siebie dzięki solidnemu sezonowi zysków. Wśród wyróżniających się spółek znalazły się generalnie mocne raporty większości z tak zwanej grupy „Siedmiu wspaniałych” gigantów technologicznych i wzrostowych, których akcje pomogły napędzić rynek w zeszłym roku i nadal mają ogromną wagę w S&P 500.
Silne zyski "sprawiły, że inwestorzy czują się bardziej komfortowo na tym rynku" - powiedział Reuterowi Art Hogan, główny strateg rynkowy w B Riley Wealth. Jednak "trajektoria inflacji zawsze będzie dla nas ważna, gdy jesteśmy w cyklu, w którym spodziewamy się, że następną rzeczą, jaką zrobi Fed, będzie obniżenie stóp procentowych".
-
Dane z Chin
Chiny opublikują w piątek szereg danych gospodarczych, które pokażą, jak gospodarka numer dwa na świecie radziła sobie na początku drugiego kwartału.
Kwietniowe dane dotyczące cen domów dadzą nowy wgląd w stan sektora nieruchomości, który od około trzech lat pogrążony jest w kryzysie zadłużenia, pozostawiając deweloperów na skraju upadku.
Produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna i inwestycje w środki trwałe mają przyspieszyć r/r.
Komentarze decydentów politycznych na spotkaniu Biura Politycznego w zeszłym miesiącu przygotowały inwestorów na falę środków stymulacyjnych ze strony Pekinu w celu pobudzenia ożywienia gospodarczego, utrzymując na razie dobre nastroje rynkowe.
-
Dane z Wielkiej Brytanii
W ubiegłym tygodniu Bank Anglii zbliżył się do decyzji o cięciu stóp procentowych, ale rynki są podzielone, co do tego, czy pierwsze cięcie nastąpi na następnym posiedzeniu banku w czerwcu, czy też decydenci będą wstrzymywać się z tym dłużej.
Dwa oficjalne zestawy danych o zatrudnieniu i dwie rundy danych o inflacji mają zostać opublikowane przed kolejnym posiedzeniem BoE w dniu 20 czerwca.
Pierwszy z dwóch wtorkowych raportów o zatrudnieniu będzie uważnie obserwowany pod kątem oznak, że wzrost płac napędza presję cenową. Roczny wzrost płac jest nadal wysoki, podczas gdy podaż pracy jest w stagnacji.
Ekonomiści spodziewają się, że średnie tygodniowe zarobki, z wyłączeniem premii, wzrosły o 5,9% r/r w pierwszym kwartale. Choć nadal solidny, oznaki, że wzrost płac jest umiarkowany, prawdopodobnie wzmocniłyby oczekiwania na czerwcową obniżkę.
-
Ceny ropy naftowej
Ceny ropy naftowej zakończyły ubiegły tydzień bez większych zmian, przy czym Brent odnotowała stratę 0,2%, podczas gdy kontrakty terminowe na ropę WTI odnotowały wzrost o 0,2%.
Oczekiwania, że stopy procentowe w USA mogą pozostać wyższe przez dłuższy czas, odbiły się na cenach ropy, ponieważ wyższe stopy procentowe zazwyczaj spowalniają aktywność gospodarczą i osłabiają popyt na ropę.
Silniejszy dolar amerykański również odcisnął swoje piętno, sprawiając, że towary denominowane w dolarach amerykańskich stały się droższe dla nabywców korzystających z innych walut.
Ceny ropy naftowej były również pod presją rosnących zapasów paliw w USA, które zbliżają się do typowego letniego sezonu podróży.
Ceny znalazły pewne wsparcie po czwartkowych danych pokazujących, że Chiny importowały więcej ropy w kwietniu niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku. Chiński eksport i import powróciły do wzrostu w kwietniu po spadku w poprzednim miesiącu.
Inwestorzy z branży energetycznej będą przyglądać się w tym tygodniu danym o inflacji, które będą dyktować przyszły kierunek stóp procentowych.
(Niniejszy raport powstał przy współpracy agencji Reuters)
-----------------------------------
Szukasz akcji z szansą na wysokie wzrosty? Gotowych strategii inwestowania na giełdzie, modeli wspartych AI, wartości godziwej spółek polskiego parkietu?
Subskrypcja miesięczna na aplikację to jedyne '8,54EUR' z KODEM PROM23 na subskrypcję roczną i dwuletnią.
Akcje niedowartościowane, pełen portfel największych ekspertów inwestowania, portfele rebalansowane co miesiąc - nie możesz tego przegapić!
-----------------------------------