Investing.com -- Bankierzy centralni na całym świecie z przerażeniem patrzą na ostatni wzrost liczby przypadków Covid-19. W weekend w USA odnotowano najwyższą liczbę przypadków od dwóch miesięcy. Chińscy regulatorzy ponownie karzą Didi i inne duże firmy internetowe, a ropa spada po tym, jak dane CFTC pokazują, że rynek staje się poważnie niezrównoważony. Oto co trzeba wiedzieć na rynkach finansowych w poniedziałek, 12 lipca.
1. Gwałtowny wzrost cen obligacji Covid-19 niepokoi banki centralne
Banki centralne na świecie wydają się być bardziej ostrożne, jeśli chodzi o ścieżkę ożywienia gospodarczego, ponieważ ostatnia fala Covid-19 grozi wymuszeniem kolejnej rundy działań restrykcyjnych.
Prezes Rezerwy Federalnej z Richmond, Tom Barkin, ostrzegł w wywiadzie dla The Wall Street Journal, że rynek pracy w USA nie jest jeszcze na tyle silny, by uzasadnić ograniczenie skupu obligacji, co potwierdza obawy wyrażone w zeszłym tygodniu przez Mary Daly z San Francisco.
W niedzielę prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde powiedziała agencji Bloomberg, że flagowy program skupu obligacji zostanie prawdopodobnie przedłużony do marca przyszłego roku, choć pod inną nazwą, aby uspokoić niemieckich jastrzębi, którzy chcą jego szybkiego zakończenia.
W nocy banki centralne Indonezji i Tajlandii, dwóch krajów, w których odnotowano gwałtowny wzrost liczby zachorowań na koronawirusa, ostrzegły, że prawdopodobnie nie zrealizują swoich prognoz wzrostu gospodarczego na ten rok.
2. Chińskie organy regulacyjne karzą Didi i innych
Chińscy regulatorzy ogłosili w weekend, że będą poddawać wszystkie firmy z ponad 1 mln użytkowników przeglądowi ich polityki danych przed zatwierdzeniem ich notowań w USA, skutecznie przyznając sobie prawo weta wobec wszystkich przyszłych notowań chińskich technologii w USA.
Ruch ten jest ostatnim, który pogłębia rozdźwięk między chińskimi i amerykańskimi rynkami kapitałowymi, co wydaje się być zgodnym i wieloaspektowym atakiem na potęgę gospodarczą największych chińskich firm technologicznych.
Administracja Cyberprzestrzeni Chin powiedział w piątek, że zamówił 25 więcej aplikacji obsługiwanych przez Didi Global. Regulatorzy antymonopolowi w międzyczasie potwierdzili, że zablokują planowaną fuzję dwóch jednostek Tencent Holdings (OTC:TCEHY), która scementowałaby dominację firmy na lokalnym rynku gier.
3. Akcje spadną na otwarciu. Disney w centrum uwagi po debiucie Black Widow
Rynki akcji w USA otworzą się później w mieszanym tempie, ponieważ obawy o rozprzestrzenianie się wirusa Covid-19 w południowych i środkowo-zachodnich stanach wpływają na nastroje związane z "ponownym otwarciem", które zdominowało drugi kwartał.
W sobotę w USA odnotowano najwyższą dzienną liczbę nowych przypadków od maja, ponieważ wysoce zakaźny wariant Delta nadal się rozprzestrzenia, zwłaszcza w stanach o najniższych wskaźnikach szczepień. Są to głównie stany na środkowym zachodzie i południu kraju.
Do 12:25 rano Dow Jones futures spadały o 183 punkty, czyli 0,5%, a S&P 500 futures o 0,3%. Kontrakty terminowe na Nasdaq wzrosły o 0,1%, ponieważ inwestorzy szukali schronienia w akcjach wzrostowych.
Wśród akcji, które będą prawdopodobnie w centrum uwagi w późniejszym terminie, znajduje się Walt Disney (NYSE:DIS), po tym jak jego film Czarna Wdowa zarobił 218 milionów dolarów w swój debiutancki weekend. Z tego około 60 mln dol. zostało wygenerowane przez dystrybucję poprzez kanał streamingowy Disney+.
4. Branson w kosmosie
W centrum uwagi będzie również Virgin Galactic, która w weekend przekroczyła kamień milowy na drodze do komercyjnej turystyki kosmicznej.
Pierwszy lot testowy z pełną załogą, w którym udział wziął założyciel firmy, Richard Branson, odbył się w niedzielę bez większych problemów. Dwa kolejne loty testowe są należne przed planowanym uruchomieniem usług komercyjnych w przyszłym roku.
Akcje Virgin Galactic, które zostały gwałtownie sprzedane na początku tego roku po tym, jak Branson i prezes Chamath Palihapitiya sprzedali swoje pozycje, wzrosły o ponad 10% w przedsprzedaży.
5. Ropa naftowa spada z powodu obaw o długie pozycjonowanie
Ceny ropy naftowej spadły w wyniku obaw o wzrost gospodarczy, który słabnie w czasie, gdy niektóre wskaźniki rynkowe zaczynają wyglądać niepokojąco niezrównoważone.
Stosunek długich do krótkich pozycji na kontraktach terminowych na ropę naftową, podawany przez Commodity Futures Trading Commission, wzrósł do 23 w tygodniu do 15 czerwca. Jest to najwyższy wskaźnik od trzech lat i wzrósł z sześciu na początku roku.
Do godziny 12:25 kontrakty terminowe na amerykańską ropę spadały o 1,6% i kosztowały 73,36 dol. za baryłkę, a kontrakty terminowe na ropę Brent spadały o 1,6% i kosztowały 74,34 dol. za baryłkę.
Utrzymujący się impas w rozmowach mających na celu ożywienie irańskiego porozumienia nuklearnego wydaje się mieć niewielki wpływ w obu kierunkach.