Black Friday jest już z nami! Nie przegap aż 60% RABATU na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Najmocniejsza waluta 2022 roku ma ogromne problemy - jej kurs wygląda fatalnie w stosunku do dolara i euro!

Opublikowano 11.07.2023, 18:58
Najmocniejsza waluta 2022 roku ma ogromne problemy - jej kurs wygląda fatalnie w stosunku do dolara i euro!
USD/RUB
-
CL
-
NG
-

Po tym jak rosyjski rubel został paradoksalnie określony „najmocniejszą walutą 2022 roku” ostatnie miesiące upłynęły pod znakiem deprecjacji rosyjskiej waluty. Fundamenty rosyjskiej gospodarki są coraz słabsze, a ostatnie wydarzenia, które uwidoczniły słabość Kremla, przyczyniły się do dalszego osłabienia rubla, który nie był tak tani od rozpoczęcia inwazji na Ukrainę.

 

Na skróty:

  • Rosyjski rubel jest najsłabszy w stosunku do dolara i euro od 15 miesięcy
  • Kurs rubla od początku roku spadł o ponad 18% w stosunku do USD oraz o ponad 22% wobec euro
  • Deprecjacja rosyjskiej waluty nabrała tempa po nieudanym puczu Grupy Wagnera pod koniec czerwca
  • Osłabienie rubla ma jednak swoje główne źródło w czynnikach makroekonomicznych
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG
 

Najmocniejsza waluta 2022 roku?

Chyba jeszcze nigdy wcześniej uwaga mediów nie była tak mocno skupiona na notowaniach rosyjskiej waluty. Od czasu rozpoczęcia zeszłorocznej „specjalnej operacji militarnej” przez Rosję, która pod koniec lutego 2022 roku zaatakowała Ukrainę, średnio co kilka dni pojawiają się doniesienia o stanie rosyjskiej gospodarki i kursie rubla. Rosyjska waluta w ostatnich miesiącach zachowywała się bowiem w bardzo interesujący sposób. Tuż po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę rubel zanotował największy krach w swojej historii - notowania USD/RUB wystrzeliły pod koniec lutego zeszłego roku do poziomu ponad 130, podczas gdy jeszcze na początku miesiąca kurs oscylował w granicach 75 rubli za jednego dolara. Później jednak doszło do niespodziewanego odbicia i dynamicznego umocnienia się rosyjskiej waluty - kurs rubla w ciągu niecałych dwóch miesięcy od zaatakowania Ukrainy powrócił do poziomów sprzed inwazji i - co więcej - zaczął się umacniać w stosunku do dolara. Pod koniec czerwca zeszłego roku notowania USD/RUB spadły poniżej 54, co było najniższym poziomiem od połowy 2015 roku. Jakby tego mało, rosyjska waluta od maja zeszłego roku w zasadzie aż do końca pierwszego kwartału 2023 roku była silniejsza w stosunku do dolara niż przed uderzeniem w Ukrainę. Nie brakowało wówczas tekstów i materiałów video mówiących o „zadziwiającej sile rosyjskiej waluty”, o „niezatapialnym rublu” czy wreszcie o tym, że międzynarodowe sankcje gospodarcze nałożone na Kreml są po prostu nieskuteczne. Rubel zyskał nawet tytuł „najbardziej zyskującej na wartości waluty 2022 roku”, co wydawało się mnie tylko absurdalne, ale i wywoływało frustrację opinii publicznej.

Warto przypomnieć, że rubel zyskiwał nawet wtedy, gdy Rosyjski Bank Centralny trzykrotnie obniżył stopy procentowe w kwietniu i maju 2022 roku, z poziomu 20% do 11% (po tym jak awaryjnie podniósł oprocentowanie z 9,50% do 20% pod koniec lutego).

Warto jednak zauważyć, że argument mówiący o tym, że „sankcje nałożone na Rosję nie działają, bo rubel się umacnia” jest kompletnie błędny. Rosyjska waluta w znacznym stopniu umacniała się właśnie ze względu na międzynarodowe sankcje o niespotykanym dotychczas spektrum.

To właśnie sankcje doprowadziły do drastycznego spadku eksportu (o ok. 40%), przy jednoczesnym utrzymaniu eksportu na zbliżonym poziomie, przynajmniej w pierwszych miesiącach od inwazji na Ukrainę. Spadek eksportu zmniejszył popyt na waluty obce i przyczynił się do umocnienia rosyjskiej waluty. Dla Rosji, jako jednego z czołowych eksporterów surowców energetycznych, mocna waluta wcale nie była korzystna, stąd też obniżka stóp, na którą zdecydował się Rosyjski Bank Centralny. Warto przypomnieć, że wcześniej Władimir Putin podpisał dekret wymagający od „nieprzyjaznych krajów” zapłaty za rosyjskie surowce w rublach. Nie obyło się również bez ograniczeń wymiany rosyjskiej waluty, jakie zostały nałożone przez bank centralny na przedsiębiorców, jak i obywateli. To zaś sprawiło, że możliwość sprzedaży rubla była ograniczona, co skutecznie wspierało aprecjację jego kursu.

 

Najsłabsza w 2023

Rosyjska waluta zaczęła jednak zauważalnie tracić na sile pod koniec zeszłego roku, zaś poziom 75 rubli za jednego dolara, który był notowany tuż przez wkroczeniem rosyjskich wojsk na Ukrainę, został przebity pod koniec lutego tego roku, niemal w rocznicę rozpoczęcia wojny. W żądnym wypadku nie oznaczało to jednak powrotu "do tego, co było”. Rosyjska waluta kontynuowała osłabienie w kolejnych miesiącach, a pod koniec czerwca kurs USD/RUB osiągnął poziom 84.

Do deprecjacji rubla przyczyniły się przede wszystkim spadające ceny surowców energetycznych, z ropą naftową na czele. To właśnie notowania ropy już w listopadzie zeszłego roku spadły do poziomów sprzed rosyjskiej inwazji na naszego wschodniego sąsiada. Niewiele później, bo w grudniu zeszłego roku, również europejskie kontrakty na gaz ziemny powróciły do cen sprzed końca lutego. Nie bez znaczenia były również europejskie sankcje na rosyjską ropę, w tym cena maksymalna na surowiec z Uralu, początkowo ustalona na poziomie 60 dolarów za baryłkę. W lutym dołączyły do tego sankcje na rosyjskie produkty ropopochodne, które - zdaniem analityków - uderzyły w gospodarkę Kremla jeszcze mocniej niż cena maksymalna na ropę i ograniczenia jej importu do UE.

Rosyjskie ministerstwo finansów jeszcze kilka tygodni temu twierdziło, że kurs na poziomie 80 rubli za dolara amerykańskiego jest optymalny dla rosyjskiej gospodarki.

Nie udało się go jednak utrzymać po tym jak w ostatni weekend czerwca doszło do głośnego buntu Grupy Wagnera i stojącego na jej czele Jewgienija Prigożyna. Po tym jak ruszył na Moskwę ze swoją prywatną armią, a następnie kilka godzin później zrezygnował z planów zamachu stanu rosyjska waluta gwałtownie się osłabiła. Był to również wyraz problemów samego Putina, którego władza jeszcze nigdy wcześniej nie była zagrożona w takim stopniu.

Po nieudanym puczu Grupy Wagnera rubel przez kolejne dni osłabiał się w stosunku do dolara. Na początku tego tygodnia kurs USD/RUB przekroczył  poziom 91, co oznaczało że rosyjska waluta jest najsłabsza od piętnastu miesięcy.

Do osłabienia rubla przyczyniły się nie tylko wewnętrzne problemy Rosji, ale również czynniki makroekonomiczne. Przede wszystkim gwałtownie malejący eksport surowców energetycznych - w samym maju przychody Kremla ze sprzedaży węglowodorów spadły o 36% w skali roku, do niecałych 571 mld rubli i to mimo bicia wszelkich rekordów eksportu ropy naftowej do Indii. W czerwcu zyski z sprzedaży węglowodorów spadły o ponad 26% rok do roku, do 528,6 mld RUB.

W pierwszym półroczu 2023 roku przychody Rosji ze sprzedaży gazu ziemnego i ropy naftowej spadły łącznie niemal o połowę (dokładnie o 47% r/r) w porównaniu do zeszłego roku, osiągając wartość niecałych 3,4 bln rubli (ponad 37 mld dolarów).

W dodatku mowa o przychodach w walucie, która od początku roku osłabiła się w stosunku do dolara o 18,5%, a w stosunku do euro o ponad 22%.

Podczas gdy pod koniec czerwca zeszłego roku rosyjska nadwyżka na rachunku obrotów bieżących wynosiła ponad 75 mld dolarów, to na koniec pierwszego kwartału tego roku jej wartość stopniała do zaledwie 15 mld USD.

Rosyjski deficyt budżetowy w okresie od stycznia do maja wyniósł rekordowe 42 mld dolarów, a Kreml musi wspierać się środkami z tzw. Funduszu Bogactwa Narodowego.

Jak wynika z danych raportu Komisji Europejskiej, do którego dotarła agencja Bloomberga, dotychczasowe sankcje nałożone na Rosję zablokowały import do krajów Unii Europejskiej o wartości przekraczającej 90 mld euro oraz eksport z UE o wartości niecałych 50 mld euro. To zaś znacząco obniżyło potencjał produkcji przemysłowej i możliwości technologiczne Rosji, a „efekt ten będzie narastał z upływem czasu wówczas, kiedy antyrosyjskie posunięcia uderzą długoterminowo w rosyjski budżet, rynki finansowe, inwestycje zagraniczne i bazę technologiczno-przemysłową tego kraju”. Wydaje się więc, że dalsza deprecjacja rosyjskiej waluty, o ile nie dojdzie do interwencji banku centralnego, jest jedynie kwestią czasu.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.