BitHub.pl - Indeks Hang Seng nigdy nie kupił giełdowych legend o potężnym otwarciu Chin? To bardzo możliwe ponieważ w piątek przedłużył falę spadkową. Osunął się w okolice tegorocznych dołków. Takie sytuacje na giełdze nie dzieją się bez przyczyny. Tym samym indeks wymazał zdecydowaną większą część olbrzymich wzrostów. Otwarcia Chin nie kupiły także towary, ceny silnie skorelowanej z gospodarką stali czy miedzi spadają od wielu tygodni. Chińska giełda traci ponieważ w porównaniu z USA nie udziela się jej euforia sztucznej inteligencji? A może to szerszy problem?
Źródło: StockChart
Chiński, główny benchmark HangSeng wypada w tym roku fatalnie na tle koreańskiego KOSPI i japońskiego Nikkei 225. Do tego ostatniego byki wróciły na dobre, wznosząc go na 33 letnie szczyty. Od początku roku indeks 225 najbardziej wartościowych, japońskich firm zyskuje blisko 20% (!). Spośród giełdowych benchmarków jego yield YTD ustepuje niemal tylko Nasdaq 100. Znaczący udział w japońskim indeksie mają spółki technologiczne oraz przemysł precyzyjny i motoryzacyjny.
Chiński żółw?
Chińskie dane gospodarcze spowalniają obecnie w dynamicznym tempie, szybszym niż w Stanach Zjednoczonych. W istocie Hang Seng jest w trwającym blisko 5 lat spadkowym trendzie, co może oznaczać, że trwający niemal 40 lat długoterminowy trend wzrostowy jest zagrożony. Próba rajdu ostatecznie nie powiodła się, indeks znajduje się poniżej 40-letniego kanału regresji. W tym samym czasie podstawa gospodarki Chin – eksport może czekać totalny kryzys. Stoi on pod znakiem zapytania przed perspektywą przekierowywanych poza Chiny łańcuchów dostaw, amerykańskich sankcji i możliwego spowolnienia w światowym handlu. Recesja może najbardziej zaboleć Chiny.
Tonący chwyta się… Stimulusa?
The #HangSeng Index is down almost 8% in the last 8 trading days and 17% from this year's peak.Investors are pricing out a too bullish #reopening story as the production and #realestate side of #China's economy lag in the recovery.The odds of more targeted #stimulus are rising. pic.twitter.com/pIGlC2YgY7— jeroen blokland (@jsblokland) May 25, 2023
HangSeng stracił niemal 8% w ciągu ostatnich 8 dni handlowych i blisko 17% od tegorocznego szczytu. Inwestorzy masowo wyprzedają walory chińsich spółek choć wydaje się, że te już teraz są wyjątkowo tanie.Rynki wyceniłały więc prawdopodobnie przesadnie optymistyczną historię otwarcia gospodarki. Sektor produkcji i nieruchomości w Chinach pozostaje wyraźnie w tyle sygnalizując ogólną słabość.
Jeśli scenariusz recesji na świecie zmaterializuje się, skorelowane z koniunkturą gospodarczą chińskie biznesy mogą mieć poważny problem. Wraz z nowymi wyzwaniami, źle dziać może się też z giełdowymi wycenami ponieważ inwestorzy wciąż porównują skalę wycen do poprzednich lat, gdy globalizacja beztrosko trwała.
W miarę jak gospodarka słabnie, rosną szanse na pakiet stymulacyjny ze strony Ludowego Banku Chin. Czy Chiny podążą drogą zachodu? Czy PBCO wpompuje w gospodarkę biliony juanów by ratować rynki i sentyment inwestorów?
Hang Seng Index at a new low for 2023what happened to China rebound optimism