(PAP) Lotos (WA:LTSP) ocenia, że przygotowywane zmiany w prawie dotyczące wprowadzenia opłaty emisyjnej nie będą miał wpływu na ceny detaliczne paliw, a powstający fundusz wesprze innowacyjne projekty realizowane w grupie - poinformowała spółka w komunikacie.
"W związku z planami wprowadzenia funduszu mającego wesprzeć m.in. elektromobilność LOTOS dobrze wykorzysta otrzymaną szanse. Już w tym momencie nasza grupa kapitałowa uczestniczy w projektach rozwojowych z zakresu paliw alternatywnych (biopaliwa, wodór) o wartości 350-400 mln złotych. W tym celu spółka LOTOS Lab została przekształcona w spółkę sektora R&D" - powiedział cytowany w komunikacie Marcin Jastrzębski, prezes spółki.
W najnowszej wersji projektu ustawy o biopaliwach, której wnioskodawcą jest Ministerstwo Energii pojawił się pomysł wprowadzenia opłaty emisyjnej w wysokości 80 zł na 1000 litrów benzyny lub oleju napędowego (tj. 8 groszy za litr - PAP). Dochody z opłaty mają wspomóc budowę infrastruktury paliw alternatywnych.
Obowiązek zapłaty opłaty emisyjnej ciążyłby na producencie albo importerze paliw silnikowych lub na podmiocie dokonującym nabycia wewnątrzwspólnotowego.
Projekt czeka na rozpatrzenie przez rząd, w środę ma się nim zająć Komisja Prawnicza.
Na środowej konferencji prasowej prezes Lotosu informował, że spółka jest gotowa wziąć na siebie opłatę w wysokości 8 groszy na litr. (PAP Biznes)