(PAP) Udział gazu sprowadzanego z Rosji w strukturze importu PGNiG (WA:PGN) od stycznia do lipca 2018 r. spadł do 75 proc., czyli o 2 pkt proc. wobec tego samego okresu 2017 r., natomiast udział LNG w strukturze importu wzrósł do 19 proc., czyli o 6 pkt. proc. - poinformowało PGNiG w komunikacie prasowym.
PGNiG podało, że również w ujęciu ilościowym nastąpił wzrost importu LNG w porównaniu z gazem z Rosji.
PGNiG sprowadziło w okresie styczeń-lipiec 2018 roku o ok. 0,6 mld m sześc. więcej gazu LNG niż w analogicznym okresie 2017 r., import ten był o 60 proc. wyższy niż w analogicznym okresie 2017 r. Natomiast import gazu z Rosji wzrósł rdr o niecałe 0,4 mld m sześc., czyli o ok. 6 proc.
"Wahające się corocznie ilości importowanego gazu z Rosji nie są skutkiem jakichkolwiek zmian w długoterminowym kontrakcie importowym. Ilości te muszą być zawsze wyższe od minimalnych ilości narzuconych przez Gazprom w ramach klauzuli „take or pay”, ale są także zawsze niższe od maksymalnych ilości rocznych ustalonych wiele lat temu w długoterminowym kontrakcie importowym, który wygasa w 2022 roku" - napisano w komunikacie PGNiG.
Konsumpcja gazu w Polsce wzrosła z 15 mld m sześc. w 2015 r. do 17 mld m sześc. w 2017 r.
Oprócz wydobycia gazu w Polsce, które pokrywa około 25 proc. zapotrzebowania polskiego rynku, PGNiG importuje gaz z coraz większej liczby państw.
PGNiG przygotowuje się do rozpoczęcia zaopatrywania polskiego rynku w gaz wydobywany na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, którego transport gazociągiem BalticPipe przez Morze Północne, Danię i Morze Bałtyckie rozpocznie się pod koniec 2022 r.
Ponadto, w ramach przygotowywanych kontraktów wieloletnich, PGNiG będzie dysponował od 2022 r. corocznie portfelem ponad 4 mln ton LNG z USA (ok. 5,5 mld m sześc. po regazyfikacji). (PAP Biznes)