(PAP) Trigon DM w raporcie z 9 kwietnia utrzymał rekomendację "sprzedaj" Budimex (WA:BDXP), a cena docelowa akcji spółki została podniesiona do 158 zł ze 143 zł wcześniej.
W dniu wydania raportu kurs akcji Budimeksu wynosił 250,50 zł.
"Nie ma wątpliwości, że Budimex jest bardzo dobrą spółką, wygląda jednak na to, że szczytowy potencjał generacji gotówki jest już niemal za nami" - napisano w raporcie.
W opinii Trigon DM, Budimex pozostaje kluczowym graczem w na rynku polskim jednak wycena w pewnym stopniu nadmiernie koresponduje jeszcze z przeszłymi wynikami.
"Po 2017 saldo rezerw na kontraktach wyniosło 244 mln zł po spadku z 630 mln zł na koniec 2015 roku. Stosunek rezerw do backlogu 2018 wynosi 2,4 proc., jest najniższy od 2008 roku i ok. 2 proc. poniżej średniej 2005-2017. Z tego miejsca wydaje się, że potencjał rozwiązania rezerw jest na wyczerpaniu, a powrót stanu rezerw do średniej skutkowałby 200 mln zł kosztów (8 zł zysku na akcję). Sądzimy, że scenariusz taki jest możliwy biorąc pod uwagę wzrost kosztów podwykonawstwa i materiałów przy relatywnie stałych cenach w backlogu i rosnące ryzyko opóźnień (64 proc. z 10,3 mld zł backlogu do GDDKIA i PLK, których obecna zdolność do waloryzacji jest technicznie ograniczona)" - napisano w raporcie.
Autor rekomendacji, Krzysztof Kubiszewski, uważa, że spółka będzie utrzymywać obecny trend zmniejszania się poziomu gotówki, m.in. w skutek poprawy sytuacji negocjacyjnej podwykonawców, co może zmusić zarząd do bardziej konserwatywnej polityki dywidendowej.
"Spółka zapowiedziała 17,6 zł dywidendy na akcję za 2017 (wypłata na poziomie 100 proc. zysku - PAP). Na koniec roku spółka posiadała 25 zł na akcję zysków zatrzymanych, co po wypłacie 17,6 zł i jak sądzimy 9,8 zł zysku na akcję w 2018 pozostawi 17,3 zł zysków zatrzymanych. W scenariuszu bez rezerw, teoretycznie możliwe byłoby utrzymanie wysokiej wypłaty również za 2018 r." - napisano.
Autor rekomendacji nie wyklucza wypłaty całości kapitału zapasowego, co dawałoby dodatkowe 8,5 zł dywidendy na akcję, z zysku za 2017 rok.
"Nasza wycena DCF zwraca wartość 158 zł z uwzględnieniem skorygowanego zysku netto (minus 739 mln zł) i 50 proc. gotówkowego aktywa podatkowego (205 mln zł). Gdyby przyjąć konwencjonalnie liczony dług netto na koniec roku (minus 2,3 mld zł) wartość wyceny wyniosłaby ok. 219 zł. Sądzimy, że spadek kursu do naszej ceny docelowej wymaga realizacji scenariusza niskiej marży w I półrocza 2018 roku lub/i zawiązania rezerw. Oczekiwane przez nas 8,8 zł dywidendy na akcję w tym przypadku sprowadzałoby się do 5,5 proc. stopy dywidendy przy cenie docelowej" - napisano w rekomendacji.
"W praktyce uważamy, że jeden słaby kwartał implikujący problemy z pierwszą marżą i niską dywidendę mógłby z dość wysokiej bazy wynikowej stanowić bardzo znaczące ryzyko dla kursu. Mimo, że spółka z technicznego punktu widzenia posiada bufor do wypłaty wysokiej dywidendy za 2018 sądzimy, że normalizacja potencjału wynikowego jest nieunikniona, a okres zanim to nastąpi należy wykorzystać do redukcji ekspozycji" - dodano.
Trigon DM prognozuje, że w 2018 roku przychody Budimeksu wyniosą 6,81 mld zł, a w przyszłym roku spadną do 6,64 mld zł. Zysk netto grupy w 2018 roku może spaść do 250 mln zł (z 465 mln zł w zeszłym roku), a w 2019 roku wzrośnie do 265 mln zł.
Depesza jest skrótem rekomendacji Trigon DM. W załączniku zamieszczamy plik PDF z wymaganymi prawem informacjami Trigon DM. Pierwsze rozpowszechnianie raportu nastąpiło 9 kwietnia, o godzinie 8.34. (PAP Biznes)