(PAP) Ronson podtrzymuje plan przekazania ok. 1000 lokali w 2017 roku - poinformował na konferencji prezes Tomasz Łapiński. Do końca roku spółka planuje zakontraktować projekty o wartości powyżej 50 mln zł.
„Podtrzymujemy, że w 2017 chcemy przekazać klientom łącznie ok. 1000 lokali. Trzeci kwartał, pod względem liczby przekazanych lokali może być +różny+, ale IV kwartał na pewno będzie bardzo dobry, co pozwoli osiągnąć plan” – powiedział Łapiński.
W pierwszym półroczu Ronson przekazał klientom 371 lokali.
„Jeśli chodzi o bieżącą sprzedaż, to plan na 2017 również nie ulega zmianie i zakłada sprzedaż ponad 800 lokali” – powiedział prezes.
W pierwszym półroczu Ronson sprzedał 439 lokali.
Andrzej Gutowski, członek zarządu Ronsona, podkreślił, że spółka zamierza „w pierwszej kolejności uzupełnić bank ziemi w Warszawie”.
„Warszawa pozostaje naszym głównym rynkiem. Tutaj bardzo intensywnie poszukujemy nowych nieruchomości do zabudowy. Rozglądamy się za kolejnym działkami m.in. w sąsiedztwie inwestycji City Link na warszawskiej Woli. Generalnie mogę powiedzieć, że nabycie dwóch nieruchomości w stolicy jest blisko finalizacji” – powiedział Gutowski.
„Nie licząc projektu w warszawskim Ursusie, który jest już zabudżetowany, jeszcze w tym roku chcemy zakontraktować projekty o wartości powyżej 50 mln zł. Raczej celujemy w projekty zlokalizowane w dobrych dzielnicach” – dodał prezes Łapiński.
W prezentacji inwestorskiej podano, że na koniec czerwca oferta spółki obejmowała 860 lokali.
Podano również, że inwestycje prowadzone przez Ronson obejmują: 8 projektów trakcie realizacji, 9 projektów zakończonych w sprzedaży oraz 14 inwestycji w przygotowaniu obejmujących blisko 4100 lokali.
Bank ziemi obejmujący projekty w przygotowaniu z wyłączeniem projektów w budowie, w sprzedaży (bez rozpoczętej budowy) oraz z wyłączeniem projektów zakończonych, obejmuje 267600 PUM.
Na koniec czerwca dług netto Ronsona wyniósł 178 mln zł, a wskaźnik dług netto/kapitał własny 54 proc.
Na koniec czerwca łączne nominalne zadłużenie z tytułu wyemitowanych obligacji wyniosło 197,2 mln zł, a zadłużenie z tytułu kredytów bankowych ok. 20 mln zł.
„Wskaźniki zadłużenia są na bezpiecznych poziomach. Struktura terminowa zadłużenia jest optymalna i czujemy się z nią komfortowo” – powiedział prezes.
W 2018 r. zapadają obligacje za 42,2 mln zł, w 2019 za 50 mln zł, w 2020 za 35 mln zł, a w 2021 za 70 mln zł. (PAP Biznes)