WARSZAWA, 9 lipca (Reuters) - W ocenie analityków Banku Millennium, koszt propozycji wyborczych Prawa i Sprawiedliwości (PiS) wyniesie co najmniej 52 miliardy złotych, a nie, jak podaje partia, 39 miliardów, głosi opublikowany w czwartek raport banku.
Propozycje PiS, prezentowane przez kandydatkę partii na premiera, Beatę Szydło, zakładają zasiłek w wysokości 500 złotych na drugie i kolejne dziecko, podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8000 złotych i obniżenie wieku emerytalnego.
PiS liczy, że podniesienie kwoty wolnej od podatku kosztowałoby budżet 7 miliardów złotych, jednak zdaniem autorów raportu byłby to uszczerbek wpływów z podatku dochodowego na kwotę około 22 miliardów złotych.
Analitycy zwrócili uwagę również na koszt powrotu do poprzedniego wieku emerytalnego, który zdaniem kandydatki PiS na premiera wiązałby się z kosztami rzędu 10 miliardów złotych.
"(...) naszym zdaniem koszt ten będzie rosnący w kolejnych latach" - napisali analitycy Banku Millennium.
Autorzy raportu zauważają także, że "szczególnie mało prawdopodobne wydaje się uzyskanie 52 miliardów złotych dzięki poprawie ściągalności podatków", którą PiS wskazuje jako główne źródło finansowania swoich obietnic.
"Założony przez PiS wzrost wpływów oznaczałby wzrost dochodów z podatku VAT o 40 procent, nie wydaje się to możliwe osiągnięcia w krótkim czasie" - napisali autorzy raportu.