(PAP) Polska jest zmotywowana, by renegocjować w ramach Unii Europejskiej zobowiązania klimatyczne - poinformował dziennikarzy minister energetyki Krzysztof Tchórzewski.
"Instrukcja wyjazdowa w imieniu rządu nie jest jeszcze przygotowana - to stanowisko będzie jeszcze wypracowywane - jestem jednak w pełni przekonany, że sytuacja, w której się znajdujemy w tej chwili motywuje nas do tego, żeby próbować przeprowadzić w ramach Unii Europejskiej pewne renegocjacje" - powiedział Tchórzewski dziennikarzom.
"Na pewno musimy uzyskać inne warunki, inaczej to koniec rozwoju Polski. Nie będziemy mieli energii - bez węgla nie w Polsce alternatywy, a jeśli podniesiemy ceny energii o kilkadziesiąt proc. to nie wytrzyma tego gospodarka i społeczeństwo też się na to nie zgodzi" - dodał.
W podobnym tonie wypowiadał się w piątek prezydent Andrzej Duda podczas posiedzenia Narodowej Rady Rozwoju nt. polityki klimatyczno-energetycznej. Jak mówił, UE bierze na siebie daleko idące zobowiązania klimatyczne, których koszty ponoszą europejskie gospodarki, w tym Polska. Jego zdaniem te zobowiązania będą wymagać rewizji, zwłaszcza jeśli nie dojdzie do globalnego porozumienia klimatycznego.
Szczyt klimatyczny COP 21 w Paryżu rozpocznie się 30 listopada.