(PAP) PGE (WA:PGE) zakłada, że jej tegoroczne nakłady inwestycyjne wzrosną o ok. 20 proc. rdr - poinformowali w środę przedstawiciele grupy.
"Nasze oczekiwania co do CAPEX-u na ten rok, to wzrost o ok. 20 proc. wobec wykonania w 2017 roku" - powiedział podczas telekonferencji wiceprezes Emil Wojtowicz.
Dodał, że dużo zależeć będzie od postępu prac przy budowie bloków w Opolu i od tego, jak rozstrzygną się przetargi na modernizację aktywów z powodu dostosowania do konkluzji BAT.
"Tam, gdzie te nakłady z roku na rok są stabilne, czyli w dystrybucji, też mniej więcej spodziewamy się podobnych nakładów, czyli ok. 1,7 mld zł - 1,8 mld zł, zależnie do warunków pogodowych, czyli tego, jak długo prace będzie można wykonywać" - powiedział wiceprezes.
Grupa PGE wydała w 2017 roku na inwestycje 6,75 mld zł wobec 8,15 mld zł rok wcześniej.
Zaawansowanie prac przy budowie dwóch bloków w Elektrowni Opole o łącznej mocy 1800 MW wyniosło ok. 90 procent.
Obecnie negocjowana jest treść aneksu do umowy, który ma wskazywać nowe terminy oddania bloków do eksploatacji – na podstawie harmonogramu zaproponowanego przez generalnego wykonawcę – i uregulować odpowiedzialność za opóźnienie. Partnerem PGE w tych rozmowach jest generalny wykonawca inwestycji, czyli wszystkie firmy tworzące konsorcjum: Polimex-Mostostal, Mostostal Warszawa (WA:MSWP) i Rafako (WA:RFK) wraz z GE Power, który formalnie jest liderem konsorcjum.
PGE informowała w lutym, że w efekcie negocjacji z generalnym wykonawcą i generalnym projektantem budowy bloków oraz analiz zespołu projektowego, oszacowane zostały nowe terminy oddania inwestycji. Przekazanie do eksploatacji bloku nr 5 miałoby nastąpić 31 maja 2019 r, a bloku nr 6 - 30 września 2019 r.
Pierwotnie przekazanie do eksploatacji bloku nr 5 było planowane na 31 lipca 2018 roku, a bloku nr 6 na 31 marca 2019 roku. Potem generalny wykonawca zaproponował zmianę terminów na odpowiednio: 20 grudnia 2018 r. i 31 lipca 2019 r.
Przedstawiciele PGE wyjaśnili w środę, że wartość umowy z generalnym wykonawcą wynosi 9,4 mld zł netto, a całkowity koszt budowy bloków wynosi 11 mld zł netto, bo dochodzą np. koszty rozruchu.
W przypadku inwestycji budowy bloku o mocy 490 MW w Turowie, ogólne zaawansowanie prac na terenie budowy wyniosło ok. 50 proc.
PGE szacuje nakłady na dostosowanie swoich aktywów do konkluzji BAT dla całej grupy wraz z nowymi aktywami na ok. 1,9 mld zł. Jak dodała spółka, to mniej, niż wcześniej zakładano.
"Okres niecałych czterech lat (na dostosowanie bloków - przyp. PAP Biznes) oceniamy jako dość krótki. Postępowania zakupowe przeprowadzane są z zastosowaniem prawa zamówień publicznych. Projekt jest jednak pod kontrolą i nie widzę zagrożeń dla jego realizacji" - powiedział Baranowski.
Prezes pytany, czy jest możliwa zmiana podejścia grupy do wypłaty dywidendy, odpowiedział: "Cały czas myślimy ciepło o akcjonariuszach, ale jesteśmy w fazie przeobrażania firmy. Czy chcemy, czy nie chcemy, nacisk regulacji unijnych jest tak duży, że musimy tę firmę przeobrazić tak szybko, jak to możliwe".
W maju 2017 roku zarząd PGE zarekomendował zawieszenie wypłaty dywidendy z zysków za lata 2016, 2017 i 2018. Spółka informowała wtedy, że po 2018 roku zarząd będzie chciał rekomendować wypłatę dywidendy na poziomie 40-50 proc. skonsolidowanego zysku netto, korygowanego o wielkość odpisów aktualizujących wartość rzeczowych aktywów trwałych oraz wartości niematerialnych.(PAP Biznes)