(PAP) Grupa Orbis może w 2018 roku wydać na inwestycje co najmniej 320 mln zł, z czego ok. 170 mln zł wyniesie regularny CAPEX m.in. na modernizacje, a co najmniej 150 mln zł przeznaczone zostanie na buyback hoteli i akwizycje. Spółka aktywnie szuka okazji do przejęć – poinformowali przedstawiciele grupy.
„W tym roku nasz regularny CAPEX wynieść może ok. 170 mln zł. Mamy pieniądze, by tworzyć dodatkową EBITDA. Można spodziewać się około 150 mln zł na dodatkowe inwestycje: buybacki i akwizycje” - powiedział prezes Gilles Clavie na czwartkowym spotkaniu.
W I półroczu nakłady inwestycyjne grupy wyniosły 93,5 mln zł, z czego 76 proc. dotyczyło projektów rozwojowych.
Dominik Sołtysik, członek zarządu Orbisu, wyjaśnił w rozmowie z dziennikarzami, że wzrost wydatków w drugim półroczu wynikać będzie m.in. z finalizacji w lipcu kupna hoteli Mercure Uniri w Bukareszcie i ibis Wilno.
"Dodatkowo zamkniemy w przyszłym miesiącu transakcje wykupu MGallery w Pradze i otworzymy do końca roku dwa nowe hotele ibis w Wilnie i ibis Styles w Warszawie" - powiedział Sołtysik.
Dodał, że łączne wydatki kapitałowe grupy mogą być większe niż te 320 mln zł, jeśli pojawią się nowe, niezapowiedziane jeszcze projekty.
Na koniec czerwca 2018 roku grupa miała 582 mln zł gotówki przy łącznym zadłużeniu na poziomie 501,9 mln zł. Wskaźnik dług netto/EBITDA był ujemny i wyniósł –0,17x.
W I półroczu spółka otrzymała płatność z tytułu sprzedaży hotelu Sofitel Budapest Chain Bridge w wysokości 81,3 mln euro z VAT (ok. 347,5 mln zł) oraz z tytułu sprzedaży hotelu Novotel Szeged w wysokości 773,1 mln HUF (ok. 10,4 mln zł).
„Orbis nigdy nie miał tak silnej pozycji gotówkowej. (…) Jesteśmy wyjątkowo aktywni na rynku, by znaleźć odpowiednie okazje. Mamy środki, by takie okazje wykorzystywać”- powiedział prezes Gilles Clavie.
Wskazał jednocześnie, że oczekiwania sprzedających są wysokie.
„Mamy dyscyplinę kosztową. Nie będziemy więc inwestować dla samego faktu inwestowania” - powiedział.
W I półroczu grupa otworzyła 5 hoteli z ponad 600 pokojami w Polsce, na Węgrzech, w Słowenii i Macedonii. Podpisała 12 umów „asset light” dotyczących 1,5 tys. pokoi w sześciu krajach regionu.
Grupa ma w planach 44 nowe hotele, które dodadzą ok. 6 tys. pokoi.
„Nigdy nie mieliśmy tak mocnego pipeline’u. Przyśpieszenie rozwoju ma miejsce i będzie kontynuowane” - powiedział prezes.
Powtórzył, że celem grupy jest otwieranie średnio jednego hotelu miesięcznie.
Do sieci grupy Orbis, operatora hotelowego w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej, na koniec czerwca 2018 roku należało 127 hoteli, dysponujących 20,9 tys. pokoi. 72 hotele były własne i leasingowane, 39 franczyzowanych, a 16 w zarządzaniu.(PAP Biznes)