(PAP) Orange Polska jest zadowolone z obecnej sprzedaży usług światłowodowych i nie planuje zmian polityki cenowej, pomimo silnej konkurencji, głównie ze strony operatorów kablowych - poinformował prezes Jean-Francois Fallacher. Spółka spodziewa się w 2018 roku niewielkiego wzrostu kosztu przyłączenia do sieci światłowodowej pojedynczego gospodarstwa domowego.
"Działamy na bardzo konkurencyjnym rynku. Pamiętajmy, że wielu naszych potencjalnych klientów jest związana dwuletnimi umowami, a dodatkowo przed zakończeniem tych umów operatorzy zwracają się do klientów z nowymi ofertami, w których ceny są duże niższe od regularnych. My nie planujemy walki poprzez obniżki cen, kontynuujemy nasze podejście oparte na budowaniu wartości" - powiedział prezes.
Prezes Jean-Francois Fallacher poinformował, że obecna sprzedaż usług światłowodowych jest zgodna z oczekiwaniami spółki. Na koniec 2017 roku usługi posiadało 8,7 proc. wszystkich gospodarstw domowych, do których dociera sieć światłowodowa Orange Polska. Z końcem 2017 sieć FTTH (światłowodowa) Orange Polska obejmowała 2,473 mln gospodarstw domowych, a z usług tych korzystało 214 tys. klientów.
Maciej Nowohoński, członek zarządu Orange Polska ds. finansowych podał, że na 2018 rok spółka zakłada wzrost nakładów inwestycyjnych przeznaczonych na przyłączenie do sieci pojedynczego gospodarstwa domowego. W 2017 rok koszt ten wynosił ok. 500 zł. W 2018 roku Orange Polska chce wydać 700-800 mln zł na inwestycje w sieć światłowodową, do której podłączonych ma zostać ok. 1 mln nowych gospodarstw domowych.
Szef działu relacji inwestorskich Orange Polska, Leszek Iwaszko, poinformował jednak, że nie wszystkie nakłady inwestycyjne na sieć światłowodową będą przeznaczone na podłączenie nowych gospodarstw domowych, a wzrost kosztu pojedynczego podłączenia będzie "niewielki".
"Zakładany wzrost kosztu wynika z tego, że w większym stopniu będziemy podłączać do sieci domy jednorodzinne, jednak nadal około 90 proc. podłączeń będzie dotyczyło budynków wielorodzinnych. Rok wcześniej było to kilka procent" - powiedział Nowohoński.
Prezes Fallacher podał, że spółka nie spodziewa się w 2018 roku istotnego wpływu na wyniki sprzedaży potencjalnej umowy z T-Mobile Polska w sprawie dostępu tego operatora do sieci światłowodowej Orange Polska. Firmy podpisały w tej sprawie we grudniu list intencyjny. Dostęp T-Mobile Polska do sieci telekomunikacyjnej Orange Polska miałby odbywać się na zasadzie hurtowego dostępu szerokopasmowego, czyli tzw. Bitstream Access (BSA). Obecnie trwają negocjacje.
Maciej Nowohoński podał ponadto podczas konferencji, że niedawno Orange Polska zrefinansował dużą część zadłużenia korzystając ze wsparcia właściciela, francuskiej grupy Orange. Zapadalność długu została wydłużona do 3 lat z ok. 2,2 roku wcześniej.
"Dzięki temu zabiegowi zwiększyliśmy również udział finansowania opartego o stałą stopę procentową - spodziewamy się bowiem, że stopy procentowe będą rosły" - powiedział Nowohoński.
Dodał, że koszt finansowania Orange Polska w 2018 roku utrzyma się na podobnym poziomie jak w 2017 roku, wyłączając ewentualną zapłatę kary w wysokości 127,5 mln EUR nałożonej na spółkę przez Komisję Europejską w 2011 roku.
Orange Polska opublikował we wtorek wyniki za czwarty kwartał 2017 roku.
Grupa wypracowała 471 mln zł EBITDA wobec 481,4 mln zł oczekiwanych przez analityków. Wynik był obciążony kosztami nowej umowy społecznej na lata 2018-2019 oraz ostatecznego rozliczenia umowy za lata 2016-2017, które obniżyły wynik EBITDA o 196 mln zł.
Skorygowany wynik EBITDA w czwartym kwartale wyniósł 667 mln zł i był o 4,2 proc. wyższy niż rok wcześniej. Skorygowana rentowność zysku EBITDA wzrosła o 1,4 pkt. proc. do 22,9 proc.
W całym roku skorygowana EBITDA grupy sięgnęła 3,01 mld zł i była zbieżna z prognozowanym przed spółkę wynikiem na poziomie ok. 3 mld zł.
Przychody operatora w czwartym kwartale spadły w porównaniu z ubiegłym rokiem o 2,4 proc. do 2,91 mld zł. Analitycy ankietowani przez PAP Biznes oczekiwali przychodów dokładnie na poziomie 2,912 mld zł.
Zarząd Orange Polska prognozuje, że skorygowana EBITDA - liczona według standardu MSR 18 - w 2018 roku będzie stabilna w porównaniu z 2017 rokiem i wyniesie około 3 mld zł.
Jak podano, skorygowana EBITDA w 2018 roku będzie odzwierciedlać mniejszą presję na przychody, kontynuację strategii komercyjnej nastawionej na wartość oraz szybszą optymalizację kosztów pośrednich.
W 2018 roku Orange Polska przewiduje nakłady inwestycyjne w przedziale 2-2,2 mld zł. W 2017 roku na inwestycje grupa wydała 1,93 mld zł.
Kurs akcji spółki spada o 12.20 o około 4 proc. (PAP Biznes)