Warszawa, 14.05.2019 (ISBnews) - Zarówno czynniki zewnętrzne (przede wszystkim to, że globalna hossa może potrwać jeszcze 7-16 miesięcy), jak i krajowe sprawiają, że obecnie jest dobry moment na kupno akcji z WIG, uważa Jakub Menc, zarządzający funduszami akcji w Skarbiec Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych.
"Dlaczego obecnie jest dobry moment na kupno polskich akcji? Po pierwsze, zakładam, że nadal jesteśmy w globalnej hossie, więc korekty wykorzystywałbym do kupna akcji. Globalna hossa powinna potrwać jeszcze średnio 7 miesięcy, a w optymistycznym scenariuszu około 16 miesięcy" - napisał Menc w komentarzu przesłanym ISBnews.
"Wnioskuję to na podstawie dobrej historycznej zależności pomiędzy dniem odwrócenia się krzywej rentowności amerykańskich obligacji, a dniem szczytu S&P 500. Przez odwrócenie krzywej rentowności rozumiem sytuację, gdy rentowność 3-miesięcznych bonów skarbowych jest wyższa niż rentowność 10-letnich obligacji skarbowych. Krzywa rentowności amerykańskich obligacji odwróciła się 22 marca. W ostatnich 8 przypadkach od 1962 roku od dnia odwrócenia krzywej do szczytu S&P 500 mijało średnio 9 miesięcy i indeks rósł jeszcze o 15%. Z kolei w ostatnich 3 przypadkach szczyt S&P 500 przypadał średnio 18 miesięcy później i był 33% wyżej niż w dniu odwrócenia krzywej" - wyjaśnił zarządzający.
Zwrócił uwagę, że termin amerykańskich wyborów prezydenckich przypada za 17 miesięcy, czyli podobnie jak koniec globalnej hossy w optymistycznym scenariuszu.
"Myślę, że Trump'owi zależy, aby do tego czasu amerykańska giełda rosła, ponieważ często na swoim Twitterze ocenia efekty swojej polityki przez stopę zwrotu amerykańskich indeksów giełdowych. Nie obawiałbym się głośnej w mediach wojny handlowej. Trump jest skutecznym negocjatorem, co udowodnił prowadząc z sukcesami biznes nieruchomościowy na Manhattanie - jednym z najbardziej konkurencyjnych rynków na świecie. To doświadczenie pomoże mu zawrzeć korzystną dla swojego kraju umowę handlową z Chinami" - uważa Menc.
Drugi argument za optymistycznym nastawieniem do polskiego rynku akcji to spodziewane wzrosty na rynkach wschodzących, które przełożyłyby się na wzrosty WIG20.
"Akcje rynków wschodzących będą rosnąć, ponieważ zakładam, że dolar zacznie się osłabiać. Dzisiaj wielu inwestorów oczekuje dalszego umacniania się dolara, co historycznie było dobrym sygnałem kontrariańskim, aby inwestować na odwrót niż tłum, czyli aby oczekiwać osłabienia dolara. WIG20 ma duży potencjał - duże zaległości do nadrobienia, ponieważ w tym roku osiągnął jedną z najniższych stóp zwrotu wyrażoną w dolarze spośród głównych światowych indeksów. Z tego słabszego zachowania WIG20 może wynikać, że wpływ zmniejszenia wagi Polski w indeksie akcji rynków wschodzących MSCI Emerging Markets został w dużym stopniu uwzględniony przez inwestorów" - wskazał zarządzający.
"Po trzecie, sentyment wśród polskich inwestorów jest negatywny, co kontrariańsko jest dobrym sygnałem do kupowania. Indeks Nastrojów Inwestorów publikowany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych znajduje się na niskim poziomie" - dodał.
Po czwarte, polskie małe i średnie spółki są - w jego ocenie - tanie, o czym świadczą ogłaszane wezwania przez głównych akcjonariuszy, inwestorów strategicznych czy fundusze private equity. Segment małych spółek sWIG80 ma największy potencjał do osiągnięcia wysokich stóp zwrotu.
Po piąte, wprowadzenie pracowniczych planów kapitałowych (PPK) znacząco zwiększy - według Menca - napływy pieniędzy na polską giełdę.
"Podsumowując, myślę, że warto kupić polskie akcje i załapać się na ostatnią falę hossy w tym cyklu koniunkturalnym" - napisał zarządzający.
(ISBnews)