(PAP) mBank ocenia, że utrzymujący się na podwyższonym poziomie kurs franka szwajcarskiego, będzie mieć umiarkowanie negatywny wpływ na wyniki finansowe grupy w 2015 roku. Bank może zanotować wzrost odpisów - poinformował mBank w raporcie kwartalnym.
"Utrzymujący się na podwyższonym poziomie kurs franka szwajcarskiego, będzie mieć umiarkowanie negatywny wpływ na wyniki finansowe Grupy mBanku w 2015 roku. Przyjmując do obliczeń kurs PLN/CHF na poziomie 4,20 na dzień 31 grudnia 2014, wskaźniki kapitałowe Grupy mBanku byłyby o ok. 40 punktów bazowych niższe od obecnie raportowanych za wspomniany okres" - napisano w raporcie.
Współczynnik kapitałowy na koniec grudnia 2014 roku wynosił 14,7 proc., a współczynnik Core Tier I 12,3 proc.
mBank podał, że może zanotować wzrost odpisów, wywołany wzrostem wartości kredytów w stosunku do zabezpieczających je nieruchomości.
"Mimo, że miesięczna rata znacznej większości kredytobiorców posiadających w mBanku zobowiązania we frankach szwajcarskich obniży się w porównaniu do grudnia 2014 dzięki ujemnej stawce Libor, Grupa mBanku może zanotować pewien wzrost odpisów z tytułu utraty wartości kredytów i pożyczek, spowodowany wzrostem wartości kredytów w stosunku do zabezpieczających je nieruchomości" - napisano w raporcie.
"Jednocześnie, obniżone spready walutowe dla klientów oraz nieznacznie opóźnione dostosowanie kosztów finansowania mBanku do negatywnej stawki Libor, w zestawieniu z szybszym dostosowaniem oprocentowania kredytów po stronie klientów i możliwym wzrostem konkurencji na rynku depozytów (...) będą miały niewielki negatywny wpływ na dochody mBanku w średnim okresie" - dodano.
mBank podał, że stosuje zasadę, według której ujemna wartość stopy LIBOR CHF pomniejsza marżę kredytową.
Ponadto bank zawęził spread walutowy oraz zaproponuje klientom znajdującym się w trudnej sytuacji finansowej pakiet rozwiązań, polegających m.in. na wydłużeniu czasu trwania kontraktu. Wśród nowych rozwiązań znajduje się też możliwość przeniesienia hipoteki frankowej na nową nieruchomość.