(PAP) Kolejność głosowań nad wnioskami na październikowym posiedzeniu RPP zdecydowała o decyzjach części członków Rady - powiedział prezes NBP Marek Belka.
Na pytanie dlaczego część członków RPP poparła w październiku wniosek o obniżkę stopy lombardowej o 100 pb jednocześnie będąc przeciwko obniżce głównej stopy o 50 pb, prezes NBP odpowiedział: "My głosowaliśmy te wnioski w odpowiedniej kolejności. Istnieje logiczna rozdzielność tych dwóch głosowań".
"To była logiczna konsekwencja wyniku pierwszego głosowania" - dodał Adam Glapiński, członek RPP.
"Jeżeli zostało powiedziane +A+ przez Radę, to nie miało sensu w konsekwencji oponować przeciwko +B+, które było w prostym logicznym związku z tym, co Rada przegłosowała w punkcie +A+. To byłaby jedynie pusta demonstracja" - dodał inny członek RPP Jerzy Hausner.
Rada Polityki Pieniężnej w październiku obniżyła stopę referencyjną NBP o 50 pb do 2,00 proc., stopę lombardową obniżyła o 100 pb do 3,00 proc., stopę depozytową pozostawiła bez zmian na poziomie 1,00 proc., zaś stopę redyskonta weksli obniżyła o 50 pb do 2,25 proc. w skali rocznej.
Glapiński, Hausner oraz Jan Winiecki głosowali w październiku za wnioskiem o obniżenie wysokości stopy lombardowej o 100 pb oraz przeciwko wnioskowi o obniżkę stopy referencyjnej i redyskonta weksli o 50 pb.