(PAP) Ciągle brakuje podstaw do negocjacji nad nowym programem wsparcia dla Grecji - powiedziała we wtorek niemiecka kanclerz Angela Merkel przed szczytem strefy euro w Brukseli. Zastrzegła, że ewentualne nowe wsparcie dla Aten będzie zależało od reform.
"Po wygaśnięciu drugiego programu pomocy dla Grecji i wyraźnym +nie+ w greckim referendum ciągle nie ma podstawy do podjęcia negocjacji o nowym programem z Europejskiego Mechanizmu Stabilności" - oświadczyła kanclerz.
Dodała, że solidarności na płaszczyźnie europejskiej towarzyszyć musi odpowiedzialność na szczeblu krajowym. Bez solidarności oraz bez reform pomoc nie będzie możliwa - zapowiedziała.
Merkel zastrzegła, że na razie nie można mieć jasnego obrazu sytuacji. "Trzeba pamiętać, że nie mamy tygodni, ale niewiele dni. Dziś usłyszymy, co ma do powiedzenia grecki premier" - dodała.
Nadzwyczajny szczyt przywódców państw eurolandu poświęcony jest konsekwencjom niedzielnego referendum, w którym Grecy odrzucili zaproponowane przez pożyczkodawców warunki pomocy finansowej. Przed szczytem Merkel i prezydent Francji Francois Hollande mają spotkać się z szefem greckiego rządu Aleksisem Ciprasem.
Na wcześniejszym spotkaniu ministrów finansów państw strefy euro Grecja zapowiedziała, że wystąpi o nowy program pomocy z Europejskiego Mechanizmu Stabilności (EMS).