🤑 Taniej już nie będzie. Zgarnij tę ofertę nawet 60% TANIEJ na Czarny Piątek zanim zniknie….AKTYWUJ RABAT

Większość ETF-ów na bitcoina upadnie. Kevin O’Leary wyjaśnia, dlaczego nigdy z nich nie skorzysta

Opublikowano 16.01.2024, 08:48
© Reuters.  Większość ETF-ów na bitcoina upadnie. Kevin O’Leary wyjaśnia, dlaczego nigdy z nich nie skorzysta
BLK
-
FNF
-
BTC/USD
-

CrypS.pl - Uruchomienie w USA funduszy giełdowych (ETF-ów) śledzących cenę spot bitcoina stanowi pewien przełom w historii kryptowalut. Jednak nie wszyscy inwestorzy są entuzjastycznie nastawieni wobec tego typu rozwiązań. Między innymi Kevin O’Leary nie należy do fanów tych instrumentów finansowych.

  • Miliarder, który jest zdeklarowanym fanem bitcoina oraz jego inwestorem, przed weekendem udzielił wywiadu telewizji Fox Business, w którym wymieniał wady i zalety spotowych ETF-ów na bitcoina,
  • Kevin O’Leary, którego często określa się jako „Mr. Wonderful”, twierdzi, że chociaż pojawienie się instrumentów finansowych na Wall Street skupionych na cenie spot BTC jest dobrą zachętą dla instytucji, to tak naprawdę branża ich nie potrzebuje.

Kevina O’Leary’ego nie zachwyca ETF na bitcoina

Znana postać telewizyjna, kojarzona przede wszystkim z cieszącego się ogromną popularnością reality show – Shark Tank – poświęconemu tematyce przedsiębiorczości, nie należy do tej grupy inwestorów, którzy z entuzjazmem podeszli do tematu uruchomienia ETF-ów na bitcoina.

Kevin O’Leary nie uważa, by ich działalność trwała za długo w większości przypadków. Przypomnijmy, że amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) w miniony wtorek zatwierdziła wnioski od wszystkich 11 podmiotów, które ubiegały się o zgodę na swój ETF.

Zdaniem słynnego inwestora tak naprawdę większość z nich upadnie, bowiem zostaną absolutnie przegonione konkurencyjnymi ofertami przez silniejszych graczy z tego rynku:

Nie ma szans, żeby wszystkie przetrwały. Może dwa, trzech fundusze wygrają. Założę się, że tacy giganci, jak Fidelity i Blackrock znajdą się na szczycie, ponieważ mają ogromne siły sprzedażowe

– prognozuje Mr. Wonderful

Jednakże, mimo swojego sceptycyzmu wobec tych instrumentów finansowych, O’Leary uważa, że mogą się na coś przydać ekosystemowi bitcoina. Wskazał tutaj na zainteresowanie ETF-ami ze strony inwestorów instytucjonalnych. Jednakże zaznaczył przy tym, że samo zainteresowanie bitcoinem nie oznacza, że wielkie korporacje zaczną pompować swój kapitał w te fundusze giełdowe. Jedną z kwestii, która ma ich odstraszać, są prowizje, które inkasują emitenci tych funduszy giełdowych.

Instytucje nie przejmują się tym. Nie obchodzi ich to, ponieważ nigdy nie kupią żadnego funduszu ETF. Nigdy nie zapłacą tych opłat

– wyjaśnia biznesmen.

Podsumowując kwestię „zalet” całej sytuacji związanej z zatwierdzeniem ETF-ów na cenę spot bitcoina przez SEC, to O’Leary stwierdził, że jest „świetna wiadomość” oraz popiera to, że w końcu wydano zielone światło dla tego funduszy. Chodzi bowiem o to, by nie regulatorzy nie odrzucali stale kwestii związanych z kryptowalutami.

Dlaczego ETF-y to niewypał?

Wracają do tego, co miliarder miał na myśli mówiąc, że nigdy nie skorzysta z ETF-ów na bitcoina, wyjaśnił, że są one całkowicie niepotrzebne. Znów przyczyna ma leżeć po stronie opłat za korzystanie z takich instrumentów finansowych:

No cóż, są prawie identyczne, chociaż każdy sprzedawca twierdzi, że tak nie jest.

O’Leary apeluje do wszystkich osób, które rozważają skorzystanie z opcji, jaką oferują ETF-y na bitcoina, by dokładnie przeanalizować strukturę opłat u każdego z podmiotów. Przedsiębiorca wspomniał, że wysokość prowizji mocno się różni w ofertach poszczególnych emitentów i zawiera się w przedziale od około 0,21% do 1,5%.

Jeśli jesteś purystą i po prostu trzymasz bitcoiny przez długi czas jako cyfrowe złoto, tak jak ja. Nigdy nie kupię funduszu ETF. Dlaczego miałbym płacić te opłaty? To zupełnie niepotrzebne. Nie dodają mi żadnej wartości

– przekonuje biznesmen.

Czytaj całość na CrypS.pl

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.