Prestiżowa uczelnia deklaruje zwrot wszystkich darowizn, które otrzymała od FTX. Na co dostawała fundusze?

Opublikowano 21.09.2023, 13:29
© Reuters.  Prestiżowa uczelnia deklaruje zwrot wszystkich darowizn, które otrzymała od FTX. Na co dostawała fundusze?

BitHub.pl - Uniwersytet Stanforda oświadczył, że zwróci wszelkie dotacje i darowizny, jakie otrzymał w przeszłości od giełdy kryptowalut FTX i powiązanych z nią podmiotów. Oświadczenie uczelni pojawiło się po tym jak okazało się, że rodzice założyciela giełdy są pracownikami uniwersytetu. Dodatkowo w ostatnich dniach wyszyły na jaw ich powiązania z upadłą giełdą.

Znana uczelnia odcina się od powiązań z giełdą FTX

Upadek giełdy FTX otworzył puszkę Pandory. Co chwila dowiadujemy się o nowych faktach lub powiązaniach, które są niczym niekończącą się historią. Światło dzienne ujrzały między innymi faktury CEO FTX, ukazujące dość nietypowe wydatki. Ostatnio dużo mówi się o rodzicach Sama Bankmana-Frieda, którzy również mieli korzystać na nielegalnej działalności upadłej giełdy. Teraz dowiadujemy się, że Uniwersytet Stanforda, na którym pracują jego rodzice, dostawał spore zastrzyki finansowe od FTX. W reakcji na te doniesienia uniwersytet oświadczył, że zwróci wszelkie dotacje, jakie otrzymał w przeszłości od FTX. Rzecznik uczelni oświadczył, że uniwersytet ​​otrzymał wsparcie od Fundacji FTX i powiązanych z nią firm na badania związane z zapobieganiem pandemii. Pondato rzecznik przekazał, że po rozmowach z prawnikami dłużników FTX postanowiono, że uczelnia zwróci wszelkie wsparcie, jakie otrzymała w przeszłości od FTX.

Zobacz też: Jeszcze chwila i Bitcoin będzie na fali wznoszącej. Znany inwestor przedstawia argumenty popierające tę tezę

Kłopoty rodziców Sama Bankmana-Frieda

Jak informował na początku tygodnia nasz portal, FTX pozwało rodziców Sama Bankmana-Frieda. Joe Bankman i Barbara Fried są profesorami prawa na Uniwersytecie Stanforda. Zarzut ze strony FTX dotyczył rzekomego przeznaczania milionów dolarów z funduszy firmy na „bogacenie się”. Jak wynika z pozwu, Bankman przekazał Uniwersytetowi Stanforda, czyli de facto swojemu pracodawcy, ponad 5,5 miliona dolarów w ramach darowizn od Grupy FTX. Adwokaci reprezentujący parę wydali oświadczenie, w którym uznali twierdzenia pozwu za całkowicie fałszywe. Ponadto obrońcy twierdzą, że to próba zastraszenia pary na kilka dni przed procesem ich syna. Póki co małżeństwo nie usłyszało zarzutów dotyczących popełnienia przestępstwa. Sam Bankman-Fried, póki co nie przyznał się do wielokrotnych zarzutów oszustwa i spisku. Jego proces ma ruszyć 3 października.

Może Cię Zainteresować:

UOKiK nałożył ponad 100 tys. zł kary na sklep internetowy. Powodem nieuczciwe praktyki typu dark patterns
Artykuł Prestiżowa uczelnia deklaruje zwrot wszystkich darowizn, które otrzymała od FTX. Na co dostawała fundusze? pochodzi z serwisu BitHub.pl.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany przez BitHub.pl

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.