CrypS.pl - Jeżeli uważacie, że kupowanie memecoinów nie ma sensu, może lepiej nie czytajcie tego tekstu. Ten będzie bowiem dotyczył tokenów bald i based. Każdy z nich zdrożał w ostatnim czasie w oszałamiającej skali. Konia z rzędem jednak temu, kto wyjaśni dlaczego.
Base i bold
Base to łańcuch bloków od giełd Coinbase (NASDAQ:COIN). Jest, jak zapowiadali od początku jego twórcy, „zdecentralizowany, niewymagający pozwoleń [od nikogo] i otwarty dla każdego” blockchain.Projektujemy Base, aby zapewnić łatwy i bezpieczny dostęp do Ethereum L1 [warstwy 1], innych L2 [warstw 2], a także pozostałych ekosystemów L1, takich jak Solana. Zachęcamy ich [tj. programistów i użytkowników], aby zaczynali od Base, ale szli potem wszędzie: postrzegamy Base jako „pomost” dla użytkowników do [świata] kryptowalut. Jest to łatwa w użyciu domyślna usługa onchain z dostępem do produktów w innych sieciach. Wraz z zapewnieniem interoperacyjności Base z innymi łańcuchami, będziemy nadal wspierać jak najwięcej łańcuchów w produktach Coinbase– tłumaczyła idee firma.
Jest to więc ciekawa inicjatywa, może trochę odpowiedź na Binance Chain od największego rywala rynkowego firmy Coinbase.
Popularność sieci postanowił jednak wykorzystać ktoś chytry i znający słabości niektórych inwestorów na rynku kryptowalut. W dniu 30 lipca stało się bowiem coś… dziwnego. Token base i memecoin bald (powiązany z nader oszczędnie owłosionym CEO Coinbase, Brianem Armstrongiem) okazały się hitami totalnymi. Ten pierwszy zdrożał w ciągu 20 godzin o 1 000 000%, zaś drugi w czasie 14 godzin o 289 000%.
Dlaczego tak się stało? No właśnie, nie do końca wiadomo. Oba walory nie są powiązane z Coinbase. To jednak nie przeszkodziło chyba jednak dość naiwnym inwestorom w nie zainwestować. Ponoć tylko niewielka liczba osób zarobiła na tej pompie. Niektórym udało się jednak uzyskać aż 100 000% zwrotu ze stosunkowo niewielkiej inwestycji początkowej.