(PAP) Miedź na LME w Londynie jest notowana bez zmian - po 5.842 USD za tonę, Wśród inwestorów nie widać zapału do kupowania metali przemysłowych po opublikowaniu w poniedziałek słabych danych makro w USA i braku perspektyw na rozwiązanie konfliktów handlowych na świecie - informują maklerzy.
Miedź na Comex w Nowym Jorku tanieje o 0,1 proc. do 2,6475 USD za funt.
Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze przemysłowym, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w maju 50,5 pkt. wobec 52,6 pkt. w poprzednim miesiącu. To najsłabsze wskazanie od X 2016 r.
Do tego banki, w tym Morgan Stanley (NYSE:MS) i JPMorgan Chase (NYSE:JPM) & Co., ostrzegają przed rosnącymi ryzykami wystąpienia recesji w amerykańskiej gospodarce i to w niedługim czasie.
"Teraz na rynkach jest konsensus co do tego, że mamy +niedźwiedzią+ perspektywę popytu" - mówi Helen Lau, analityczka Argonaut Securities Asia Ltd.
"Fakt, że ceny metali przemysłowych spadają - nawet gdy inwestorzy coraz bardziej spodziewają się obniżki amerykańskich stóp procentowych - podkreśla negatywne nastroje, jakie opanowały rynki" - dodaje.
Analitycy prognozują, że do stycznia 2020 roku amerykańska Rezerwa Federalna może obniżyć stopy procentowe trzy razy po 25 pkt. bazowych, podczas gdy wcześniej zastanawiano się nad jedną obniżką o 25 pkt. bazowych.
James Bullard, bankier z Fed, wskazał wprawdzie, że bezpośrednie skutki ograniczeń handlowych związanych z konfliktem handlowym z Chinami są dla gospodarki USA niewielkie, ale wpływ poprzez globalne rynki finansowe może być mocniejszy, sugerując tym samym potrzebę obniżki stóp procentowych w USA "wkrótce".
Podczas poprzedniej sesji miedź na LME zyskała 12 USD do 5.842,00 USD/t.(PAP Biznes)