Investing.com – Ceny ropy były pod presją na sesji północnoamerykańskiej we wtorek, spadając do swojego najniższego poziomu od niemal dwóch tygodni, pośród obaw, że Wielka Brytania może opuścić Unię Europejską po referendum, które odbędzie się za 10 dni.
Ostatnie sondaże zasugerowały, że kampania wspierająca odejście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zaczęła nabierać pędu. Kampania „Out” („wyjście”) zaczęła przeważać nad kampanią „In” (pozostanie) przed referendum, które odbędzie się 23 czerwca, jak wynika z dwóch sondaży opublikowanych przez ICM w poniedziałek.
Jeśli Brytania zagłosuje za opuszczeniem Unii, Europa może znów powrócić do recesji, kładąc większy nacisk na gospodarkę światową.
Na giełdzie ICE Futures Exchange w Londynie ropa Brent z sierpniowej dostawy spadła do dziennego niżu 49,50$, najniżej od 3 czerwca. Ostatnio była w cenie 49,98$, o godz. 15:35, pod kreską 37 centów, czyli 0,73%.
Ropa Brent w Londynie spadła w poniedziałek o 0,19$, czyli 0,38%. Kontrakty terminowe na ropę Brent są nad kreską 90% od czasu, gdy spadły poniżej 30$ za baryłkę w połowie lutego, gdyż nieplanowane zakłócenia produkcji w Afryce zmniejszyły obawy o światowy nadmiar podaży.
Międzynarodowa Agencja Energetyczna podniosła swoją prognozę popytu i podaży ropy dla roku 2016 w swoim miesięcznym raporcie rynkowym opublikowanym we wtorek. Światowy popyt na ropę wzrośnie o 1,3 mln baryłek na dzień, z wcześniejszego 1,2 mln baryłek, oszacowanego miesiąc wcześniej.
Organizacja ta powiedziała, że poziomy dostaw z OPEC i krajów spoza OPEC obniżyły się o niemal 800 000 baryłek na dzień w maju. To pierwszy znaczący spadek od początku 2013 roku, głównie ze względu na obniżone poziomy produkcji w Kanadzie i Nigerii.
Ropa naftowa z lipcowej dostawy na New York Mercantile Exchange spadła o 30 centów, czyli 0,61%, do ceny 48,58$ za baryłkę, po wcześniejszym spadku do dziennego niżu 48,02$, najniższej ceny od 2 czerwca.
W poniedziałek ceny ropy z Nowego Jorku spadły o 19 centów, czyli 0,39%, po tym, jak grupa przemysłowa Genscape ogłosiła wzrost zapasów w Cushing w stanie Oklahoma o 525 000 baryłek w tygodniu przed 10 czerwca.
Inwestorzy oczekują teraz na świeże raporty inwentarza ropy naftowej i produktów rafinowanych z USA. Amerykański Instytut Naftowy opublikuje swój raport jeszcze dziś, z kolei środowy raport rządowy może pokazać spadek zapasów o 2,3 mln baryłek w tygodniu przed 10 czerwca.
Od czasu gdy 11 lutego ceny ropy z Nowego Jorku spadły do 13-letniego niżu na poziomie 26,05$, wzrosły do teraz o niemal 85%, ponieważ spadek w amerykańskiej produkcji gazu łupkowego podniósł wskaźnik sentymentu. Jednakże biorąc pod uwagę, że dzięki obecnym cenom ropy niektórym firmom będzie się opłacać wydobycie, to wkrótce może zacząć wzrastać liczba wiertni naftowych i spadek w amerykańskiej produkcji może zwolnić.
Firma Baker Hughes podała, że liczba wiertni naftowych w Stanach Zjednoczonych wzrosła o 3, do 328, notując drugi z rzędu tydzień wzrostów.
Odnowiona aktywność wiertnicza w USA wzbudziła spekulacje, że krajowa produkcja może być bliska odbicia się w najbliższych tygodniach, zwiększając niepokój o nadwyżkę podaży.
Premia ropy Brent do WTI była na poziomie 1,40$ za baryłkę, w porównaniu do różnicy 1,47$ na zamknięciu w poniedziałek.