(PAP) Miedź na giełdzie w Londynie tanieje o 1,7 proc. w środę, osiągając najniższe od dwóch tygodni poziomy. Przyczyniają się do tego spekulacje o spadku popytu na metale i oczekiwania podwyżek stóp procentowych w USA. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME kosztuje 5.368 USD za tonę.
W Nowym Jorku cena miedzi w dostawach na wrzesień spada o 1,7 proc. do 2,4315 USD za funt.
Na giełdzie metali w Szanghaju tona miedzi w dostawach na wrzesień tanieje o 1,9 proc. do 39.200 juanów (6.315 USD).
Spekulacje o osłabiającym się popycie na metale są efektem spodziewanego spowolnienia wzrostu gospodarczego w Chinach. W tym roku ma on wynieść 7 proc. rdr, co byłoby najgorszym wynikiem chińskiej gospodarki od 1990 r.
"Mamy niekończące się zwyżki podaży i słabe perspektywy dla popytu, co wywiera presje na większości rynków surowców" - powiedział Michael McCarthy, główny strateg rynkowy w CMC Markets w Sydney.
"Silny dolar także może stanowić obciążenie dla inwestycji w metale przemysłowe" - dodał.
Dolar umacnia się przed oczekiwaną w tym roku podwyżką stóp procentowych przez Fed, przez co surowce stają się droższe dla kupujących w innych walutach.
"Decyzja Fed będzie miała duże znaczenie dla rynku metali, dlatego w następnym tygodniu będziemy bacznie obserwować wszystkie dane z amerykańskiej gospodarki" - powiedział Daniel Hynes z Australia & New Zealand Banking Group Ltd.
Prezes Fed Janet Yellen oceniła w ubiegłym tygodniu, że sytuacja w gospodarce amerykańskiej, w tym na rynku pracy, może się dalej poprawiać, co powinno pozwolić na podwyżkę stóp procentowych w USA w tym roku. Z ankiety the Wall Street Journal, przeprowadzonej w ubiegłym tygodniu, wynika, że ponad 80 proc. badanych ekonomistów spodziewa się, że pierwsza podwyżka stóp procentowych w USA nastąpi już we wrześniu.