Investing.com – Ceny amerykańskiego gazu ziemnego spadły do najniższego poziomu od niemal trzech tygodni w środę, gdyż inwestorzy czekają na raporty o zapasach, aby ocenić siłę popytu.
Gaz ziemny z dostawy sierpniowej na New York Mercantile Exchange spadł o 2,5 centa, czyli 0,84%, do ceny 2,939$ za mln brytyjskich jednostek termicznych, o godz. 15:20, blisko trzytygodniowego minimum 2,866, zanotowanego wcześniej w tym tygodniu.
Raport inwentarza U.S. Energy Information Administration ma ukazać się w czwartek. Prognozy mówią o wzroście od 67 mld stóp sześciennych w tygodniu przed 30 września.
W poprzednim tygodniu zanotowano wzrost o 49 mld stóp sześciennych, rok temu – o 97 mld, a pięcioletnia średnia wzrostu dla tego okresu wynosi 95 mld stóp sześciennych.
Całkowita suma zapasów amerykańskiego gazu ziemnego wynosi obecnie 3,600 bln stóp sześciennych, jak podaje U.S. Energy Information Administration, czyli o 2,5% więcej niż rok temu o tej porze, oraz o 6,1% powyżej pięcioletniej średniej dla tego okresu roku.
Traderzy śledzą ścieżkę huraganu Matthew, pośród coraz mniejszych obaw, że zakłóci on produkcję w Zatoce Meksykańskiej.
Ceny gazu wzrosły już o niemal 50% od czasu, gdy na początku marca dobiły swojego 20-letniego niżu na poziomie 1,611$, gdyż wyjątkowo gorące lato pomogło zmniejszyć nadwyżkę zapasów, która ciążyła na cenach.
Pomimo ostatniego mocnego wzrostu zyski prawdopodobnie będą ograniczone, gdyż inwestorzy zdają sobie sprawę, że wysoki popyt na surowiec dobiega końca.
Popyt na gaz ziemny zazwyczaj zwiększa się wraz z cieplejszymi letnimi temperaturami, wraz ze zwiększonym zapotrzebowaniem na zasilaną elektrycznie klimatyzację.
Rozpoczęła się już jednak jesień, analitycy mówią więc, że popyt na klimatyzację prawdopodobnie ma już za sobą swój tegoroczny wyż.