Tekst: Chaim Siegel – Elazar Advisors, LLC
Złoto jest zdane na łaskę decyzji Rezerwy Federalnej i informacji, które ma ona opublikować w przyszłym tygodniu. Jeśli Fed potwierdzi swoją chęć zbyt częstego podnoszenia stóp procentowych w tym roku, złoto może oberwać. Jeżeli zaś Fed ostudzi swoje zapędy, wartość złota może utrzymać się na obecnym poziomie.
Technicznie rzecz biorąc, fundusz SPDR Gold Shares ETF (NYSE:GLD) – który traktujemy jako wzorcowy jeśli chodzi o rynek złota ze względu na wolumen obrotów jakie generuje – znajduje się obecnie w fazie ważnego, wieloletniego wsparcia na poziomie 114,50–115. Do czasu ogłoszenia decyzji Fed w najbliższą środę czynniki fundamentalne mogą doprowadzić do zmiany wartości złota – w dół lub w górę. Zmiana taka może się utrzymać. Z punktu widzenia rynku złota mające się odbyć w przyszłym tygodniu posiedzenie Fed zapewne przyćmi wszystkie pozostałe kwestie o charakterze globalnym.
Złoto – analiza techniczna: Przedłużające się czteroletnie wsparcie
Powyższy wykres przedstawia zmiany cen złota w funduszu SPDR Gold Shares ETF (GLD) na przestrzeni ostatnich siedmiu lat. Czerwona pozioma linia wskazuje pułap, względem którego w ciągu czterech ostatnich lat dokonywano decydujących działań. Wskazują je strzałki. Wzdłuż tego poziomu obserwujemy zarówno załamania, jak i wyłamania cen w górę.
Właśnie teraz, tuż przed opublikowaniem przez Fed niezwykle istotnych informacji, za sprawą których złoto może zarówno zanurkować, jak i wystrzelić w górę, jego cena w funduszu SPDR Gold Shares ETF (GLD) zbliża się do tego ważnego poziomu. Każda zmiana względem tego pułapu – w górę lub w dół – będzie miała swoje następstwa.
Co złoto ma wspólnego z Fed?
Istnieje wiele czynników mających wpływ na wartość złota. Jednym z nich jest to, że złoto traktuje się jako bezpieczną lokatę kapitału w razie zawirowań na rynku. Kolejnym jest wykorzystywanie złota w roli zastępczego narzędzia chroniącego przed inflacją.
Jednakże istnieje też pewien negatywny czynnik, mianowicie bardziej agresywna polityka banku centralnego i wyższy poziom stóp procentowych mogą spowodować spadek cen złota.
Wyższe stopy zachęcają inwestorów do lokowania kapitału w aktywa oferujące większy zwrot z inwestycji, takie jak bardziej rentowne obligacje. W poszukiwaniu źródeł finansowania w sposób naturalny kierują oni swój wzrok na instrumenty o niższej stopie zwrotu. W przypadku złota, rzecz jasna, mamy do czynienia ze stopą zerową. W miarę podnoszenia stóp procentowych inwestorzy mogą decydować się na sprzedaż posiadanego złota.
Głównymi rozgrywającymi w kwestii stóp procentowych są tutaj banki centralne, w szczególności zaś amerykańska Rezerwa Federalna, określana w skrócie jako Fed.
Od czasu krachu na rynku w 2008 roku Fed prowadziło niezwykle luźną politykę pieniężną. Z tego powodu wartość stóp procentowych sięgnęła niemal zera. Kiedy tak się stało, inwestorzy mieli mniej powodów do pozbywania się złota. W rzeczywistości kryzys gospodarczy pohamował inwestorów i skłonił ich do zakupu większej ilości złota. Niskie stopy procentowe i obawy gospodarcze wywindowały zaś jego ceny.
Teraz jednak, gdy banki centralne skłaniają się ku odwróceniu trendu po raz pierwszy od niemal dekady, handel złotem jest narażony na ryzyko zapaści.
Źródło: St. Louis Fed
Powyższy wykres przedstawia kształtowanie się cen złota (linia czerwona) na tle wysokości stóp procentowych Fed (linia niebieska). Gdy Rezerwa Federalna zaczęła obniżać stopy procentowe od poziomu 5% niemal do zera, złoto znienacka „wystrzeliło”.
Teraz, gdy Fed rozważa ponowne podniesienie niebieskiej linii, złoto napotyka kłopoty, którym musi stawić czoło.
Posiedzenie Fed już w przyszłą środę
Najprawdopodobniej FOMC podniesie stopy procentowe podczas zaplanowanego na 15 marca posiedzenia. Wielu spośród urzędników Fed zmieniło ostatnio front, zajmując twarde stanowisko w sprawie stóp, zapowiadając jednogłośnie, że wkrótce może nastąpić ich podniesienie.
Uważamy, że kluczowym katalizatorem tej zmiany optyki było polepszenie się ulubionego przez Fed wskaźnika inflacji – bazowego wskaźnika cen wydatków konsumpcyjnych (PCE).
Ostatnie notowania wykazały wzrost miesiąc do miesiąca rzędu 0,3%. Jeśli tak dalej pójdzie, wszyscy będziemy się martwić szybującymi w górę stopami inflacji, przekraczającymi założony cel na poziomie 2%. Właśnie z tego powodu decydenci Fed zajęli twarde stanowisko.
Po serii zanotowanych wzrostów o 0,1% ulubiony przez Fed wskaźnik inflacji znacznie podskoczył w zeszłym miesiącu.
Z kolei w przyszłym tygodniu odbędzie się konferencja prasowa Fed. W grudniu, podczas ostatniej aktualizacji celów FOMC, urzędnicy Fed zapowiedzieli trzykrotne podniesienie stóp procentowych w 2017 roku, zamiast poprzednio zakładanego dwukrotnego. (Zob. tutaj. Wyszukaj frazę „stopa Funduszy Federalnych” / „Federal Funds Rate”, aby zobaczyć jej wzrost w przewidywaniach Funduszy Federalnych opublikowanych podczas tamtego posiedzenia.)
Spodziewamy się, że dokładnie to samo nastąpi w przyszłą środę.
Oczekuje się, że, w zależności od treści komunikatu wydanego przez Fed, wspomniana niebieska linia (Fed Rate) na powyższym wykresie, charakteryzująca się odwrotnie proporcjonalną korelacją względem wartości złota, może wkrótce ruszyć w górę w szybszym tempie.
Podczas ostatniej konferencji prasowej, która związana była ze zwiększeniem liczby zakładanych przez Fed podwyżek stóp procentowych w 2017 roku, przewodnicząca Fed Janet Yellen powiedziała:
„Niektórzy spośród uczestników rynku, choć nie wszyscy, wzięli w swoich prognozach pewną poprawkę na możliwą zmianę polityki fiskalnej, co mogło stanowić jeden z kilku czynników, wskutek których zaistniały wspomniane zmiany”.
Z tego powodu zakładane wcześniej dwukrotne podniesienie stóp w 2017 roku uległo zmianie na trzykrotne. Spodziewamy się, że w najbliższą środę przewodnicząca Fed Janet Yellen, zamiast użytego w grudniu słowa „niektórzy”, powie: „Dotyczy to nas wszystkich”.
Mogłoby to spowodować, że zamiast zakładanego trzykrotnego podniesienia stóp procentowych w 2017 roku mielibyśmy do czynienia z czterema podwyżkami lub jeszcze większą ich liczbą. Oznaczałoby to, że poziom stóp będzie wyższy od oczekiwanego, a to z kolei zwiastowałoby, że niebieska linia pójdzie w górę, powodując spadek wartości złota.
Piątkowe sprawozdanie nt. zatrudnienia
Jutrzejszy dzień, w którym światło dzienne ujrzą dane nt. liczby zatrudnionych w sektorze pozarolniczym (NFP), jest oczkiem w głowie wszystkich autorów sprawozdań gospodarczych. To najważniejszy wskaźnik, na podstawie którego Fed ocenia tempo wzrostu.
Liczba wydanych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych spadła do poziomu najniższego od ponad 40 lat. Zazwyczaj zmniejszenie liczby wniosków oznacza większą liczbę miejsc pracy, która może znaleźć odzwierciedlenie w sprawozdaniu NFP.
Wczoraj opublikowano przygotowane przez firmę ADP sprawozdanie nt. zmian w zatrudnieniu w pozarolniczym sektorze prywatnym za luty, w którym liczbę nowych miejsc pracy oszacowano na 298 000, co stanowi potwierdzenie przypuszczenia co do dużej liczby, którą Fed ma podać w piątek.
Jeśli przypuszczenia te się potwierdzą, może to spowodować jeszcze większy przestrach wśród decydentów Fed, którzy będą przekonani o konieczności zwiększenia liczby podwyżek stóp procentowych ponad dotychczas zakładane trzy.
Złoto z naszej perspektywy
W tej chwili nie jesteśmy w pełni przekonani, że na rynku złota nastąpi załamanie. Mimo że nadal podkreślamy wagę głównego katalizatora w tej kwestii, chcielibyśmy jednak przekonać się najpierw, w jaki sposób złoto zareaguje na mające się pojawić informacje. Jeśli nastąpiłoby załamanie, byłby to zły znak. Jeżeli jednak złoto wytrzymałoby napór informacji opublikowanych przez Fed, byłaby to przesłanka napawająca optymizmem.
Wnioski
Złoto znalazło się w punkcie krytycznym. Musi przetrzymać tę zawieruchę – w przeciwnym razie moglibyśmy mieć do czynienia z dalszym załamaniem. Katalizatorem takiego obrotu spraw mogłyby się okazać oczekiwania co do podniesienia stóp procentowych przez Fed podczas zaplanowanego na przyszłą środę posiedzenia. Jeśli złoto utrzyma swoją wartość w obliczu tak niepomyślnych wieści, będzie to postrzegane w kategoriach „pozytywnej reakcji” – wtedy pojawi się szansa na ponowny wzrost wartości złota.
Przyszła środa będzie wielkim dniem dla rynku złota.
Wyłączenie odpowiedzialności: Publikowane przez Elazar Advisors, LLC sprawozdania dotyczące wyników funduszy ETF powstają na bazie analiz dziennych, tygodniowych i miesięcznych. Każdego dnia dokonujemy odrębnego podsumowania, które udostępniamy użytkownikom kont premium – pojawia się w nim więcej zmian, dlatego może ono różnić się od podsumowania przedstawionego powyżej.
Fragmenty niniejszego artykułu mogły zostać udostępnione z wyprzedzeniem prenumeratorom lub klientom naszej firmy. Każda inwestycja wiąże się z ryzykiem inwestycyjnym, w tym utraty kapitału w krótszym lub dłuższym okresie. Niniejszy artykuł ma charakter wyłącznie informacyjny. Czytając powyższe, rozumieją Państwo, akceptują i wyrażają zgodę na wzięcie na siebie pełnej odpowiedzialności za wszystkie podejmowane przez siebie decyzje inwestycyjne oraz zobowiązują się Państwo działać na własny rachunek, nie występując z żadnym powództwem wobec firmy Elazar Advisors, LLC ani powiązanych z nią podmiotów. W przypadku każdej strategii handlowej może dojść do utraty środków pieniężnych, a każdy inwestor powinien zdawać sobie sprawę z ryzyka wiążącego się z taką formą działalności.