💼 Chroń swój portfel dzięki akcjom wybranym przez AI w usłudze InvestingPro — TERAZ nawet 50% TANIEJSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Zmienny EUR/USD, słaby USD/JPY, spokojny PLN

Opublikowano 07.04.2016, 10:58
EUR/USD
-
USD/JPY
-
USD/PLN
-
EUR/PLN
-
CHF/PLN
-

Czwartkowy poranek przynosi zwrot na EUR/USD, spadek USD/JPY do najniższego poziomu od października 2014 roku i spokojne wahania polskich par. Na wszystkich tych rynkach nastroje dziś będą kształtować przede wszystkim doniesienia z ECB i Fed.

Dzisiejszy poranek przyniósł wzrost notowań EUR/USD do 1,1453 dolara, co jest najwyższym poziomem od października 2015 roku. Wzrost ten został jednak szybko skontrowany przez podaż. Euro cofnęło się poniżej poziomu 1,14 i o godzinie 10:15 trzeba było za nie zapłacić 1,1387 dolara. W kolejnych godzinach nastroje wokół tej pary będą budować przede wszystkim doniesienia płynące z Europejskiego Banku Centralnego i amerykańskiej Rezerwy Federalnej. W mniejszym stopniu natomiast publikowane o godzinie 14:30 cotygodniowe dane nt. liczby wniosków o zasiłki dla bezrobotnych złożonych w USA.

Kurs EUR/USD jeszcze w końcówce marca dotarł w okolice 1,14 dolara. Od tego czasu trwają przepychanki o to, czy para ta ma rosnąć dalej, czy jednak ten impuls wzrostowy już się zakończył. Na gruncie analizy technicznej podażowym sygnałem będzie dopiero spadek poniżej 1,1320 dolara, czyli wybicie dołem z ponad miesięcznego kanału wzrostowego. Do tego czasu utrzymuje się większe prawdopodobieństwo wzrostów niż spadków. Cel zaś stanowią kolejne opory. Pierwszy znajduje się na 1,1495, a drugi w okolicy na 1,1570 dolara.

W ostatnim czasie jedną z najciekawszych par walutowych jest USD/JPY. Dziś jej notowania spadły do 108,51 z 109,78 jenów i wobec 113,80 testowanych w ostatnich dniach marca. Dolar jest więc najtańszy do jena od października 2014 roku. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt w jakim otoczeniu rynkowym te spadki mają miejsce. Otóż, Bank Japonii robi wszystko, żeby jena osłabić. Ostatnim dodatkiem do prowadzonej przez lata ultraluźnej polityki monetarnej były ujemne stopy procentowe oraz lutowo-marcowe interwencje na USD/JPY w okolicach 111 jenów. Tyle tylko, że ani polityka monetarna, ani interwencje nie powstrzymały przeceny USD/JPY. Na gruncie analizy wykresu tej pary można postawić tezę, że obecnie ma ona otwartą drogę do 105,19 jenów, czyli do minimum z października 2014 roku. Na drodze do realizacji tego scenariusza mógłby, i prawdopodobnie stanie, interweniujący ponownie na rynku walutowym Bank Japonii. Tyle tylko, że dopóki nie zmieni się globalny sentyment do dolara (bo do jena raczej się nie zmieni), to taka interwencja jedynie opóźni osiągnięcie wspomnianego celu, a nie doprowadzi do zmiany układu sił.

Na drugim biegunie wobec USD/JPY, ale też i EUR/USD, są dziś polskie pary walutowe. Handel na nich jest dość ospały. O godzinie 10:09 kurs EUR/PLN testował poziom 4,2660 zł, USD/PLN 3,7460 zł, a CHF/PLN 3,92 zł. We wszystkich trzech przypadkach są to poziomy zbliżone do tych z wczorajszego zamknięcia. Analizując sytuację na ich wykresach można postawić tezę, że trwający od drugiej połowy stycznia trend aprecjacyjny na złotym powoli dobiega końca. Głównie dlatego, że kończy się paliwo do umocnienia złotego. Brakuje nowego. Co więcej. Na horyzoncie zaczynają się pojawiać czarne chmury, które mogą przynieść pogorszenie sentymentu do polskiej waluty. Taką chmurką jest chociażby prawdopodobne majowe cięcie ratingu przez agencję Moody's.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.