Środowa sesja będzie upływała pod znakiem oczekiwania na jutrzejsze posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (EBC), gdzie konsensus rynkowy zakłada luzowanie polityki monetarnej we wrześniu. Na rynku krajowym w centrum zainteresowania inwestorów będzie pozostawała dzisiejsza decyzja RPP w kwestii parametrów polityki pieniężnej. Konsensus rynkowy zakłada brak zmian w poziomie stóp procentowych w Polsce, jednakże ciekawe będzie to czy po raz kolejny został złożony wniosek o podwyżkę stóp procentowych. Wobec oczekiwanego przyśpieszenia dynamiki inflacji w kolejnych miesiącach, grono zwolenników wzrostu kosztu pieniądza może się zwiększać. Wobec powyższego interesujące będzie to jak prezes Glapiński odniesie się do lipcowego wniosku o podwyżkę stóp o 25pb. Wydaje się, że wobec niepewności dotyczącej globalnego wzrostu i bardziej ekspansywnej polityki pieniężnej na świecie, Rada będzie kontynuować postawę wyczekiwania w sytuacji inflacji pozostającej w dopuszczalnym paśmie wahań od celu inflacyjnego.
Wrzesień jak dotąd charakteryzuje się istotną poprawą nastrojów rynkowych i większym apetytem na bardziej ryzykowne aktywa. Rentowności 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych zaczęły rosnąć i powróciły powyżej poziomu 1,70%. Podobnie sytuacja ma się z rentownościami 10-letnich obligacji Niemiec, które znajdują się na najwyższym poziomie od miesiąca w obliczu narastających wątpliwości odnośnie tego czy EBC zdecyduje się na nowy program luzowania ilościowego. Indeks dolara po odreagowaniu z początku miesiąca pozostaje w węższym zakresie wahań w pobliżu ostatnich minimów lokalnych. Widać także mniejsze zainteresowanie jenem, który zazwyczaj traci na wartości w sytuacji pozytywnego sentymentu utrzymującego się na rynkach akcji. Takie otoczenie powinno sprzyjać także rynkom wschodzącym.
Główna para walutowa EUR/USD utrzymuje się w dalszym ciągu powyżej poziomu 1,1000. Euro zyskało na wartości względem dolara w zeszłym tygodniu, jednakże w obliczu wysokich oczekiwań rynku przed wrześniowym posiedzeniem EBC wyhamowało aprecjację. Jutrzejsza decyzja jednak może stać się impulsem do silniejszego ruchu kierunkowego na tej parze. Nasza krajowa waluta pozostaje stabilna w oczekiwaniu na rozwój wydarzeń. USD/PLN utrzymuje się w pobliżu 3,9300, natomiast EUR/PLN w rejonie 4,3350.
Notowania EUR/PLN pozostają stabilne i wspierają się na 50-okresowej średniej EMA w interwale dziennym. Ostatnie umocnienie złotego względem euro zapoczątkowało nieco głębszą korektę spadkową całości fali wzrostowej kształtującej się od początku lipca tego roku. Kurs utrzymuje się powyżej kluczowych średnich kroczących EMA (50-, 100- i 200-okresowej) oraz górnego ograniczenia chmury ichimoku poczynając od interwału D1 wzwyż, co świadczy o przewadze strony popytowej w dłuższym terminie. W sytuacji wybronienie okolic 4,3225-4,3234 w postaci minimów z sierpnia i września tego roku powrót do wzrostów nie jest wykluczony. W przeciwnym wypadku techniczny układ rynku będzie sprzyjał powrotowi w rejon 4,3100.
Od początku tego tygodnia utrzymuje si ę węższy zakres wahań na parze EUR/USD w oczekiwaniu na jutrzejszy spektakl w wykonaniu EBC. Rynek antycypuje, że polityka pieniężna zostanie poluzowana, co może ciążyć notowaniom euro. Aktualnie kurs utrzymuje się powyżej okrągłego poziomu 1,1000, jednakże dolar pozostaje dziś nieco mocniejszy względem euro. Układ średnich kroczących EMA w skali D1 (50-, 100 i 200-okresowej) oraz coraz niższe dołki i szczyty świadczą o przewadze strony podażowej na tej parze. Techniczny obraz rynku wskazywałby na trwalszą zmianę obserwowanej tendencji dopiero po wyjściu powyżej okolic 1,1250.