- Pierwsza runda negocjacji między Rosją a Ukrainą w sprawie konfliktu odbyła się w poniedziałek
- Rynki nadal wyceniają podwyżkę stopy procentowej przez Fed w marcu
Złoto stabilnie we wtorek
Cena złota spot we wtorek rano opada o skromne 0,10% do 1908 dol. za uncję odreagowując wysoką zmienność z poprzednich sesji, gdy rynki starają się przetrawić szok, jaki wywołał konflikt na Ukrainie.
– Rynki zaczęły się coraz bardziej obawiać o szkodliwy wpływ wojny rosyjsko-ukraińskiej na gospodarkę światową, która wciąż odczuwa skutki pandemii. Ostrożność inwestorów może pomóc w utrzymaniu podłogi pod ceną złota. – skomentowali analitycy FXStreet.
Konflikt między Rosją a Ukrainą trwa już szósty dzień. Odbyła się już pierwsza runda negocjacji między stronami, ale można uznać, że rozmowy nie miały jeszcze żadnego skutku.
Sankcje zdają się mieć przełożenie na sytuację gospodarczą w Rosji. W poniedziałek, rosyjski bank centralny podniósł stopę procentową z 9,5% do aż 20%. W poniedziałek rubel osłabił się do rekordowo niskich poziomów.
Wzrostową presję na notowaniach złota dodatkowo zwiększa spadek rentowności amerykańskich obligacji 10-letnich, która wynosi obecnie 1,85%, choć jeszcze przed dwoma tygodniami było to nawet 2,05%.
– Kurs XAU/USD niezmiennie broni miesięcznego wsparcia w postaci linii trendu wzrostowego na poziomie 1895 dol. Jeśli niedźwiedzia presja nasili się, a sprzedający doprowadzą do dziennego zamknięcia poniżej tego ostatniego poziomu, wtedy pojawi się nowy trend spadkowy, otwierając możliwość zejścia w kierunku czwartkowego minimum na 1878 dol. – stwierdziła Dhwani Mehta, analityk FXStreet.
– Byki na złocie mogą odbijać się od krytycznego wsparcia na poziomie 1891 dol., co sprawi, że strefa podaży przy 1920 dol. ponownie znajdzie się na celowniku sprzedających. Spoglądając dalej w górę, kupujący mogą napinać mięśnie w kierunku psychologicznego poziomu 1950 dol. – dodała.