Cena srebra już w maju br. przełamała w dół poziomy swoich minimów ustanawianych od lipca 2020. Później nadszedł klasyczny ruch powrotny, po czym trend spadkowy ceny uległ wznowieniu. I nie wydaje się, by już się zakończył, bo potencjał spadkowy formacji “podwójnego szczytu” nie wydaje się jeszcze wyczerpany.
Złoto zachowywało się w tym okresie znacznie silniej. Poziomy minimów z 2021 roku były bardzo długo bronione.
Aż do dzisiaj…