Bieżący tydzień na rynku złota na razie przynosi przewagę sprzedających. Cena kruszcu dzisiaj rano oscyluje w okolicach 1503-1505 USD za uncję, czyli blisko minimów z bieżącego tygodnia. Wyraźnej presji podażowej jednak na tym rynku wciąż nie widać – patrząc na wykres w szerszym ujęciu, obecne zniżki mogą być traktowane jedynie jako korekta wcześniejszych wzrostów. Nota bene, na razie korekta ta jest relatywnie płytka, biorąc pod uwagę skalę poprzedzających ją zwyżek.
Złoto obecnie pozostaje pod presją siły amerykańskiego dolara, którego wartość porusza się blisko tegorocznych maksimów. Oczy inwestorów na międzynarodowych rynkach – w tym na rynku USD i złota – skierowane są obecnie przede wszystkim na sympozjum w Jackson Hole, na którym dzisiaj ma wystąpić Jerome Powell. Szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej prawdopodobnie rzuci więcej światła na kolejne kroki Fed w sprawie stóp procentowych. O ile inwestorzy na globalnych rynkach wciąż wyceniają kolejną obniżkę stóp procentowych w tym roku, to dotychczasowe wystąpienia przedstawicieli Fed oraz niedawne minutki Fed sugerują, że może być inaczej, a scenariusz cięć stóp w USA wcale nie jest pewny.
Notowania złota – dane dzienne
Ze względu na istotny wpływ wartości USD na złoto, dzisiejsza sesja na rynku kruszcu będzie praktycznie podporządkowana komunikatom z Jackson Hole. Jeśli siła dolara się utrzyma, złoto może zakończyć ten tydzień na minusie (byłby to drugi spadkowy tydzień w ciągu ostatnich 14 tygodni). Niemniej, wsparciem dla notowań kruszcu w dłuższym terminie jest utrzymująca się niepewność dotycząca kondycji globalnej gospodarki oraz konflikty i napięcia polityczne.