- Napięcia geopolityczne związane z obawami o rosyjską inwazję na Ukrainę dodały nieco wsparcia notowaniom metalu szlachetnego
- Nie słabną niepokoje dotyczące nowego wariantu koronawirusa o oznaczeniu “Omikron”
Złoto drożeje w środę rano
Cena złota spot wzrasta w środę rano o 0,35% do 1790 dol. za uncję, po tym gdy wtorkowa sesja zakończyła się finalnie wzrostem o 0,31%.
Wsparciem dla notowań metalu szlachetnego jest osłabienie amerykańskiej waluty. Indeks dolara osuwa się w środę rano o 0,12% do 96,18 pkt.
Do 1,46% opada również rentowność amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych, co zapewnia dodatkowy czynnik prowzrostowy dla złota zwiększając jego relatywną atrakcyjność inwestycyjną.
Dodatkowym wsparciem dla cen kruszcu było pojawienie się napięć geopolitycznych związanych z rozmową przeprowadzoną między Joe Bidenem i Władimirem Putinem w sprawie ewentualnych sankcji, jakie zachodnie mocarstwa nałożyłyby na Rosję w przypadku inwazji na Ukrainę. Prezydent USA ostrzegał przed silną reakcję Zachodu, a z kolei prezydent Rosji żądał gwarancji co do tego, że NATO nie będzie przesuwać swojej flanki coraz bardziej na wschód.
– W tle mamy kwestię geopolityczną, która napędza niewielką zwyżkę złota. Ruchowi temu brakuje jednak nieco zapału, a ewentualne wybicie ponad zakres 1770 – 1810 dol. zależeć będzie zapewne od decyzji Fed w przyszłym tygodniu. – stwierdził Stephen Innes, partner zarządzający w SPI Asset Management.
W kwestii pandemii, wciąż istotne pozostają obawy związane z wariantem Omikron, choć południowoafrykańscy naukowcy w środę rano zaprezentowali rezultaty wstępnego badania, z którego wynika, że szczepionka Pfizera jest częściowo skuteczna przeciwko nowemu szczepowi.
– Patrząc w przyszłość, przy braku jakichkolwiek danych ekonomicznych z USA, sentyment do ryzyka napędzany przez wariant Omikron będzie nadal wpływał na notowania metalu szlachetnego. Gwałtowna zmiana sentymentu na “risk-off” może jednak spowodować wzrost popytu na dolara kosztem złota. – zaznaczyła analityk FXStreet, Dhwani Mehta.
W piątek poznamy nowy odczyt inflacji CPI w USA, który zapewne będzie kluczowy z punktu widzenia Rezerwy Federalnej przy podejmowaniu decyzji monetarnej na zaplanowanym na przyszły tydzień dwudniowym spotkaniu (14-15 grudnia).
– Ujemne realne stopy procentowe mogą utrzymać złoto w pobliżu 1800 dol. w pierwszej połowie 2022 roku, ale większa presja spadkowa prawdopodobnie powstanie po tym, gdy Fed zacznie podnosić stopy procentowe w połowie 2022 roku. – stwierdzili analitycy ANZ.