- Nowy wariant koronawirusa pojawił się w krajach Afryki Południowej
- Naukowcy obawiają się, że szczepionki mogą być wobec niego nieskuteczne, ale nie są to potwierdzone informacje
Złoto drożeje w piątek rano
Cena złota spot w piątek notuje zwyżkę o 0,95% do 1805,90 dol. za uncję. Jednak od początku tygodnia notowania metalu szlachetnego opadły o 2,2%.
Jednym z czynników, który wspiera zwyżkę kursu złota w piątek jest gwałtowny spadek rentowności amerykańskich obligacji 10-letnich, która wynosi obecnie 1,53%.
Amerykańskie obligacje są innymi długoterminowym aktywem inwestycyjnym, zatem spadek ich rentowności zmniejsza ich atrakcyjność inwestycyjną i relatywnie zwiększa ją w przypadku złota.
– Wobec braku jakichkolwiek istotnych, poruszających rynek informacji gospodarczych z USA, w centrum uwagi pozostanie rozwój sytuacji wokół kwestii koronawirusa. Poza tym, rentowności amerykańskich obligacji i dynamika kursu USD odegrają kluczową rolę w oddziaływaniu na zachowanie ceny złota w ostatnim dniu tygodnia. – zauważył Haresh Menghani z FXStreet.
Istotną informacją, która generuje nastroje “risk-on” i możliwy przepływ kapitału w kierunku aktywów safe-haven, jak np. złoto, jest pojawienie się nowego szczepu koronawirusa w Republice Południowej Afryki. Jak podaje Reuters, nowy wariant może potencjalnie być odporny na działanie szczepionek. W rezultacie, szereg państw wprowadził ograniczenia podróży do i z RPA.
Pomimo, że złoto drożeje w piątek, to bilans tego tygodnia jest ujemny. Powodem jest przekonanie części rynku o wcześniejszym podniesieniu stóp procentowych przez Fed z uwagi na reelekcję Jerome’a Powella na przewodniczącego amerykańskiego banku centralnego.
– Cykl podwyżek stóp jest generalnie negatywny dla złota, ale musimy mieć oko na ten nowy wariant COVID: jeśli rozprzestrzeni się on w Stanach Zjednoczonych, może to osłabić wzrost, a nie widzę możliwości, by Fed podnosił stopy w takim środowisku. – skomentował sytuację Stephen Innes z SPI Asset Management.
– Jest mało prawdopodobne, by Fed zmienił swój harmonogram “taperingu”, ponieważ polityka monetarna jest ściśle powiązana z nastrojami społecznymi w rządzie, a wszelkie zmiany mogłyby negatywnie wpłynąć na ich perspektywy wyborcze, ograniczając spadek wartości złota. – stwierdził Michael Langford z firmy doradczej AirGuide.