🌎 Przyłącz się do 150 tysięcy inwestorów z 35 krajów: wybieraj akcje za pomocą SI i osiągaj niebotyczne zyski!Odblokuj teraz

Zgodni co do braku zgody

Opublikowano 15.03.2019, 10:08

Dobiega końca emocjonujący tydzień związany z głosowaniami nad brexitem, po których wiemy, że brytyjscy parlamentarzyści nie chcą bezumownego brexitu, ale nie są w stanie dojść do porozumienia w sprawie wizji umowy rozstania z UE. Premier May prawdopodobnie zamierza wykonać trzecie podejście w przeforsowaniu swojego planu, inaczej funt nie pozbędzie się premii za ryzyko chaotycznego rozwodu z Unią.

Premier Theresa May dziś będzie przemawiać w brytyjskim parlamencie, gdzie prawdopodobnie zaprezentuje dalsze kroki postępowania. Informacje wskazują, że do 20 marca May zamierza po raz trzeci poddać pod głosowanie projekt porozumienia. Jeśli się uda, będzie miała argument, by prosić UE o „techniczne odroczenie” brexitu do 30 czerwca. Jeśli jej umowa po raz trzeci przepadnie, a po wydarzeniach tego tygodnia nie trudno przewidywać taki scenariusz, konieczne będzie rozpoczęcie prac nad nowym porozumieniem, a to będzie wymagać dłuższego odroczenia daty wyjścia z UE. To jednak nie spodoba się eurosceptykom z Partii Konserwatywnej, dla których odraczanie może przerodzić się w całkowite porzucenie projektu brexitu. W zamian prawnicy European Research Group oraz północnoirlandzkiej partii DUP negocjują z prokuratorem generalnym Coxem zmianę interpretacji zapisów dotyczących irlandzkiego backstopu, a mianowicie czy można zastosować art. 52 Konwencji Wiedeńskiej do jednostronnego wypowiedzenia zapisów backstopu. Jeśli tak, eurosceptycy i DUP mogą poprzeć plan May, na razie jednak dalej nie wiemy nic, stąd równie dobrze plan May ponownie przepadnie, UE nie zgodzi się na wielomiesięczne odroczenie i powróci wizja bezumownego brexitu na koniec marca (środowe odrzucenie takiej opcji przez parlament nie jest prawnie wiążące). A nawet jeśli UE zgodzi się na przedłużenie negocjacji i tworzenie nowego projektu porozumienia, przy tak podzielonym parlamencie, gdzie rząd nie ma wystarczająco sojuszników, na koniec nowego okresu Wielka Brytania może być w tym samym położeniu, co teraz. Dla GBP to w żadnym razie nie są warunki, by budować trwały fundamentalny rajd. Odliczanie godzin do weekendu tradycyjnie przynosiło redukcję pozycji w funcie i po wzrostach w drugiej połowie tygodnia jest to opcja mogąca kusić inwestorów.

Ban Japonii zrobił dziś to, co po nim oczekiwano i na co w zasadzie mógł sobie pozwolić. Parametry polityki monetarnej pozostały bez zmian, ale BoJ dołączył do grona banków zaniepokojonych kierunkiem, w którym zmierza gospodarka (krajowa i międzynarodowa). Bank zrewidował w dół perspektywy wzrostu gospodarczego, widząc spowolnienie w przemyśle i eksporcie w wyniku niekorzystnej sytuacji na rynkach zewnętrznych. Jednak nie zanosi się prędko na rozszerzenie ekspansji monetarnej. Po latach monetarnego wspierania gospodarki arsenał BoJ jest niemal pusty, a jeśli jeszcze coś zostało, to bank raczej zatrzyma to na wypadek silniejszego negatywnego szoku. Możemy mieć tylko pewność, że BoJ na dłużej nie zrezygnuje z ultra-łagodnego nastawienia, co także powinno ucinać wszelkie spekulacje w odniesieniu do JPY. Przynajmniej do końca tego roku polityka pieniężna może wszystko tylko nie pomagać jenowi.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.