Na rynku giełdowym obserwujemy dzisiaj w większości przypadków dosyć wyraźne spadki, co może mieć związek z oczekiwaniem na decyzję Rezerwy Federalnej o wysokości stóp procentowych. Dzisiaj rozpoczęło się posiedzenie amerykańskiego banku centralnego czego zwieńczeniem będzie decyzja o wysokości stóp procentowych w środę o godzinie 20:00 polskiego czasu. Chociaż inwestorzy oczekują utrzymania stóp procentowych, nie można wykluczyć niespodzianki, a co więcej utrzymania jastrzębiego tonu, co jest w zasadzie czymś gorszym dla rynku niż sama podwyżka.
Po zeszłotygodniowej wyprzedaży związanej z rozliczaniem kontraktów terminowych na koniec kwartału spadki są w zasadzie kontynuowane. Niewielkie odbicie z pierwszej sesji tygodnia zostało całkowicie wymazane. Inwestorzy obawiają się tego, że Fed utrzyma jastrzębi ton i dalej będzie wskazywał na możliwość dalszych podwyżek stóp procentowych. Sama podwyżka lub jej brak będzie miał umiarkowane znaczenie przy dalszych wytycznych, które będą podpierane przez prognozy makroekonomiczne. Fed przedstawi przede wszystkim wykres z oczekiwaniami dotyczącymi stóp procentowych w przyszłości oraz prognozy makroekonomiczne. Co pokazały poprzednie prognozy z czerwca? Bankierzy z Fed wskazywali, że mediana stóp procentowych na 2023 rok pokaże stopy na poziomie 5,6%. Z racji, że jest to „środek” przedziału, można byłoby oczekiwać poziomu stóp 5,75%, co oznaczałoby jeszcze jedną podwyżkę do końca tego roku. Na przyszły rok Fed widzi już obniżki do „środka przedziału” na poziomie 4,6%, czyli dokładnie tyle ile oczekuje rynek. Wobec tego reakcje na jutrzejsze publikacje mogą być przeróżne! Jeśli doszłoby do podwyżki, ale mediana prognoz na przyszłe lata pójdą w dół, wtedy indeksy giełdowe mogłoby wzrosnąć, a dolar stracić. Z drugiej strony, jeśli oczekiwania na stopy pozostaną bez zmian lub nawet pójdą w górę, wtedy możliwa byłaby dalsza wyprzedaż.
Mieszane nastroje mają miejsce również na GPW. Wciąż trwa wyprzedaż Pepco w związku z możliwą sprzedaży całego pakietu akcji przez niemieckiego upadłego właściciela Steinhoff. Spółka jest właścicielem ponad 70% wszystkich akcji Pepco. Oprócz tego widać dalszą wyprzedaż na akcjach Orlenu (WA:PKN), co może być związane z niskimi nierynkowymi cenami paliw. Inwestorzy wyprzedają również akcje Azotów, co jest związane ze słabymi wynikami spółki. Spółka pokazał stratę netto za Q2 na poziomie ponad 500 mln zł.
Sam indeks WIG20 stracił dzisiaj 0,67%. DAX zniżkował o 0,42%, natomiast na Wall Street spadki zostały nieco ograniczone. Nasdaq traci 0,85% tuż przed godziną 18:00. S&P 500 zniżkuje z kolei 0,69%, a Dow Jones jest notowany niżej o 0,75%.