Podczas wtorkowej sesji rynki będą żyły tematem wyborów uzupełniających do Kongresu. Przede wszystkim inwestorów będzie interesował ich rezultat i to czy Republikanom uda się utrzymać kontrolę nad obiema izbami parlamentu. Na chwilę obecną oczekuje się, że sytuacja zmieni się na korzyść Demokratów, którzy mogą uzyskać większość w Izbie Reprezentantów. To mogłoby oznaczać mniejszą skalę ekspansji fiskalnej. Wieczorem opublikowane zostaną dane z rynku pracy w Nowej Zelandii, które powinny być z uwagą śledzone ze względu na jutrzejszą decyzję Banku Rezerw Nowej Zelandii odnośnie parametrów polityki monetarnej.
Główna para walutowa EUR/USD pozostaje pod wpływem finalnych odczytów indeksów PMI dla sektora usług w Europie. Wskaźniki z Włoch i Francji rozczarowały, natomiast lepiej niż oczekiwano ma się sytuacji w Hiszpanii, Niemczech i całej strefie euro, gdzie indeks PMI dla usług wzrósł do poziomu 53,1 pkt. z 52,7 pkt. Notowania powróciły dzisiaj powyżej okolic 1,1400 i zbliżają się w rejon linii trendu spadkowego. Po południu warto zwrócić uwagę na wystąpienia członków zarządu EBC – Coeure i Lautenschlager pod kątem ewentualnych odniesień do polityki monetarnej.
Decyzją Banku Rezerw Australii główna stopa procentowa została utrzymana na poziomie 1,5%. Zdaniem RBA niski poziom kosztu pieniądza w dalszym ciągu stanowi wsparcie dla australijskiej gospodarki, sprzyja powrotowi inflacji do celu i zrównoważonemu wzrostowi gospodarczemu. Z tego względu bank nie będzie spieszył się z podwyżkami stóp procentowych, gdyż przewiduje, że proces powrotu inflacji do celu będzie stopniowy, podobnie jak i dalszy spadek stopy bezrobocia.
USD/PLN pozostaje w fazie korekty impulsu wzrostowego z poziomu 3,6157. Przez ostatnie klika dni notowania sukcesywnie oddalały się od oporu w okolicy 3,8361-3,8399 w postaci maksimów lokalnych z 15.VIII. i 31.X. tego roku. Zrównania się obecnej korekty spadkowej z maksymalną korektą we wspomnianym impulsie wzrostowym w 100% nastąpi w rejonie 3,7380, gdzie przebiega 50-okresowa średnia EMA w skali D1. Zejście poniżej wczorajszego minimum otworzy drogę do testowania wspomnianej średniej. Najbliższy opór wyznacza okrągły poziom 3,8000.
AUD/USD oscyluje tuż poniżej 100-okresowej średniej EMA w skali D1, której przełamanie otworzy drogę do pogłębienia korekty wzrostowej. Para znajduje się w fazie odreagowania fali spadkowej, która zaczęła kształtować się pod koniec stycznia tego roku. Techniczny obraz rynku wskazuje na możliwość pogłębienia korekty wzrostowej w rejon 0,7280, gdzie przebiega 23,6% zniesienia Fibo całości wspomnianych spadków oraz nastąpi zrównanie się w stosunku 1:1 obecnego ruchu z maksymalną korektą wzrostową we wspomnianej fali spadkowej. Najbliższe wsparcie w postaci 50-okresowej średniej EMA w skali D1 znajduje się na poziomie 0,7160.
Autor: Anna Wrzesińska