- Rynek nadal znajduje się na tej samej strefie handlu
- Oczekuje się zejścia chociaż w bliskie okolice zakresu PK
- Dopiero potem szukanie podejścia będzie zasadne
Rynek nie generuje zbytniego ruchu – czekamy na cofnięcie
Podobnie jak wczoraj: rynek może zejść do dolnych ograniczeń i tego nadal się trzymam w podejściu intraday. Generalnie tendencyjnie jesteśmy we ruchu wzrostowym – jasne – jednak nadal nie ma jak z perspektywy ograniczenia ryzyka łapać indeksu. Jesteśmy praktycznie na zakresie pierwszego dziennego oporu intraday wynikającego z subiektywnie wyznaczanej strefy. W związku z tym również, rynek może równie dobrze nadal w niej pozostawać.
Dlatego jedynym rozsądnym warunkiem handlu jest poczekanie na zejście i handel L/S w zależności od dalszego rozwoju sytuacji. Wyłamanie PK = S z celem 15.560/507 w pierwszej kolejności, zaś utrzymanie PK = L z celem R1/R2. Tylko tyle lub aż tyle jeśli chodzi o kolejne sesje. Czekamy na rozwój sytuacji.
Dzisiejsze poziomy PK*: 10.08
R3 = 15.918
R2 = 15.830
R1 = 15.740
PK = 15.648
S1 = 15.558
S2 = 15.466
S3 = 15.370
*Punkt kierunkowy – subiektywnie wyznaczany poziom newralgiczny dla indeksu. Choć strukturą przypominać może pivoty, w praktyce to nic innego jak ręcznie oznaczone strefy handlu intraday. Więcej na temat punktów kierunkowych można dowiedzieć się z cyklicznego spotkania webinarowego – “Wyznaczanie punktów kierunkowych w praktyce“.