Amerykanie świętują dzisiaj Dzień Niepodległości wobec czego należy spodziewać się niższej płynności i zmienności na rynkach. Nie zmienia to faktu, że amerykańskie indeksy akcji (S&P 500, DJIA) mają się dobrze i znajdują się na historycznych maksimach. Co prawda wczorajsze dane z gospodarki USA nie napawają optymizmem, jednakże wydaje się, że jak na razie oczekiwania na luźniejszą politykę monetarną ze strony Rezerwy Federalnej podtrzymują zwyżki indeksów akcji. Odczyt raportu ADP okazał się słabszy od oczekiwań. W czerwcu w sektorze prywatnym powstało tylko 102 tys. nowych miejsc pracy wobec oczekiwanego wzrostu zatrudnienia o 140 tys., co powinno nieco tonować oczekiwania odnośnie piątkowego oficjalnego raportu z rynku pracy w USA. Potyczki handlowe pomiędzy USA a Chinami nie pozostały bez negatywnego wpływu na amerykańskie dane o zamówieniach fabrycznych i bilansie handlowym w czerwcu. Co prawda indeks ISM dla sektora usługowego spadł w czerwcu do 55,1 pkt. z 56,9 pkt., jednakże wciąż utrzymuje się na dość wysokich poziomach.
Dzisiejsza sesja najprawdopodobniej będzie upływała pod znakiem oczekiwania na jutrzejsze istotne publikacje zarówno z amerykańskiego, jak i kanadyjskiego rynku pracy. Czwartkowe kalendarium poza danymi o sprzedaży detalicznej w strefie euro jest praktycznie puste, co z pewnością nie będzie sprzyjało zmienności na rynkach finansowych. EUR/USD już trzeci dzień z rzędu oscyluje nieco poniżej okrągłego poziomu 1,1300, wpierając się na zbiegających się średnich kroczących EMA (50- i 100-okresowej) w skali dziennej i najprawdopodobniej dzisiejszy dzień nie przyniesie istotnej zmiany sytuacji technicznej na tej parze. Podobną stabilizację notowań, z tym, że powyżej 200-okresowej średniej EMA w skali dziennej, można zauważyć na indeksie dolara, który oscyluje w okolicy 96,30 pkt.
Zgodnie z konsensusem rynkowy stopy procentowe w Polsce zostały utrzymane na niezmienionym poziomie. Pomimo ostatniego przyśpieszenia inflacji RPP podtrzymała opinię, że dynamika cen znajduje się na umiarkowanym poziomie. Zgodnie z lipcową projekcją Rada oczekuje, że inflacja pozostanie z pobliżu celu NBP w okresie prognozy, co z kolei wspiera oczekiwania na stabilizację stóp procentowych w najbliższych kwartałach w obliczu łagodniejszego nastawienia do polityki pieniężnej głównych banków centralnych.
EUR/USD
Notowania EUR/USD w ostatnich dwóch dniach pozostawały bardzo stabilne i utrzymywały się powyżej wsparcia w postaci zbiegających się średnich kroczących EMA (50- i 100-okresowej) w skali D1 w okolicy 1,1275. Z powodu praktycznie pustego kalendarium dzisiaj, niższa zmienność notowań może się utrzymać podczas czwartkowej sesji. Najbliższy opór wyznacza okrągły poziom 1,1300 i 200-okresowa średnia EMA w skali D1 przebiegająca w rejonie 1,1335. W przypadku przełamania wsparcia para otworzy sobie drogę do testowania dolnego ograniczenia kanału spadkowego.
GBP/USD utrzymuje się poniżej kluczowych średnich kroczących EMA (50-, 100- i 200-okresowej) w skali dziennej oraz 38,2% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 1,3380, co świadczy o przewadze strony podażowej w średnim terminie. Zainicjowana w połowie czerwca korekta wzrostowa swoim zasięgiem nie przekroczyła maksymalnej korekty wzrostowej we wspomnianym impulsie spadkowym, co także ogranicza skalę wzrostów. Na gruncie analizy technicznej notowania mogą się sukcesywnie osuwać w okolice linii poprowadzonej po minimach lokalnych ze stycznia i czerwca tego roku.