Wiedeń w centrum uwagi na rynku ropy

Opublikowano 25.11.2014, 12:52

Po całkiem niezłym poprzednim tygodniu, miniony poniedziałek przyniósł powrót notowań towarów do spadków. Indeks CRB zanotował wczoraj zniżkę o 0,71% do poziomu 267,19 pkt. Taniały m.in.: ropa naftowa, miedź, złoto, a także mięso i niektóre towary rolne.


Negocjacje ws. Iranu znów bez rozstrzygnięcia

Obecnie na rynku ropy naftowej z niecierpliwością wyczekiwane jest spotkanie przedstawicieli krajów OPEC, które ma odbyć się już w najbliższy czwartek, 27 listopada. Inwestorów interesuje przede wszystkim to, jak kartel zareaguje na spadające ceny ropy naftowej. Cena Ropy Brent porusza się poniżej poziomu 80 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy WTI poruszają się w ostatnich dniach w okolicach 75-76 USD za baryłkę.

Jednak zbliżające się spotkanie krajów OPEC nie jest jedynym ważnym spotkaniem z punktu widzenia ropy naftowej, jakie odbywa się w tym tygodniu. W Wiedniu zakończyła się właśnie kolejna runda negocjacji w sprawie programu atomowego Iranu. Impas w tej sprawie trwa już 12 lat i póki co wciąż do jego rozstrzygnięcia jest dość daleko.

W poniedziałek Iran rozmawiał na ten temat z przedstawicielami sześciu ważnych globalnych gospodarek, które również wcześniej brały udział w negocjacjach. Do przełomu i tym razem nie doszło – kraje biorące udział w spotkaniu zdecydowały się na przedłużenie okresu obowiązywania obecnego tymczasowego porozumienia do 30 czerwca 2015 r.

Brak porozumienia ws. programu atomowego Iranu prawdopodobnie został przyjęty przez wielu producentów ropy z ulgą. Oznacza on bowiem, że Iran nie dostanie pozwolenia na zwiększenie poziomu eksportu ropy naftowej, a więc nie wrzuci dodatkowej podaży tego surowca na rynek, który i tak zmaga się z dużą podażą ropy. Zwiększenie poziomu eksportu ropy przez Iran na pewno doprowadziłoby do zgrzytów w OPEC, ponieważ inne kraje kartelu prawdopodobnie nie chciałyby wtedy ograniczać własnej produkcji.


Wyczekiwanie na referendum w Szwajcarii

Wyczekiwanie trwa także na rynku złota, gdzie trwają spekulacje dotyczące możliwego wyniku referendum, jakie 30 listopada odbędzie się w Szwajcarii. Mieszkańcy tego kraju będą decydować o tym, czy zabronić bankowi centralnemu sprzedaży złota i zobowiązać go do zwiększenia udziału złota w rezerwach.

Jak nietrudno się domyślić, poparcie Szwajcarów dla takiego rozwiązania prawdopodobnie doprowadziłoby do wyraźnego skoku notowań złota w górę. Na razie jednak notowania żółtego kruszcu spokojnie poruszają się poniżej poziomu 1200 USD za uncję, który jest ważną techniczną barierą dla byków. Być może wynika to z faktu, że według najnowszych sondaży, zbyt mało Szwajcarów popiera inicjatywę „ochrony szwajcarskiego złota”, aby wynik referendum był pozytywny.

Wiele wskazuje na to, że kolejne dni przyniosą spokojne wyczekiwanie inwestorów na referendum. Na notowania złota będą wpływać spekulacje dotyczące jego wyniku, a także inne czynniki, takie jak np. wartość amerykańskiego dolara.


Dorota Sierakowska
Analityk

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.