Jeszcze podczas wczorajszej sesji notowania ropy WTI rosły o ponad 8 proc., aby włącznie z dzisiejszym szczytem zwyżkować od 11 lutego o prawie 30 proc. Jednakże dzisiejsza sesja to już zdecydowany powrót niedźwiedzi, którzy od otwarcia zepchnęli cenę baryłki WTI o 5 proc. do godziny 17:26 (minimum to 31,63 USD).
Do tak znaczących spadków przyczyniły się m.in. wypowiedzi ze strony Iranu oraz Arabii Saudyjskiej. Irański minister ds. ropy powiedział, że porozumienie pomiędzy Rosją i Arabią Saudyjską w ubiegłym tygodniu odnośnie zamrożenia produkcji ropy przez jej producentów było „śmieszne”. Propozycja zamrożenia wydobycia na poziomach ze stycznia to nierealne żądanie wysłane w stronę Iranu – miał powiedzieć Bijan Namdar Zanganeh – za agencją Shana.
Z kolei Ali al-Naimi – minister ds. sprawy ropy Arabii Saudyjskiej - powiedział na konferencji w Houston, że ma nadzieję na kolejne spotkanie producentów ropy w marcu. Dodał, że większość liczących się krajów zamrozi wydobycie ropy, ale Arabia Saudyjska nie planuje zmniejszenia produkcji i kontynuuje poszukiwania własnej ropy oraz gazu z łupków.
Zdaniem agencji IEA zapasy ropy wciąż będą rosły w 2017 roku, ponieważ podaż będzie nadal przewyższać popyt, co może powstrzymywać każde odbicie w cenie surowca – wynika z raportu opublikowanego przez IEA wczoraj. Tymczasem, jak wynika z ankiet przeprowadzonych przez agencję Bloomberg, ekonomiści spodziewają się dalszego wzrostu zapasów.
Tym samym przy silnych spadkach na rynku ropy ponownie wróciliśmy do zjawisk kryzysowych, w których to frank i jen zyskują wraz ze złotem, a ceny akcji spadają. Szwajcarska waluta umocniła się dziś do godziny 17:44 o 0,77 proc. wobec USD, a jen o 0,65 proc. Złoto podrożało o prawie 1,2 proc.
Na rynku złotego obserwowaliśmy największy ruch względem CHF, gdzie para CHFPLN wróciła do poziomu 4,00. Za dolara należało zapłacić 3,97, za euro 4,37, a za funta 5,58 złotego.
Optymizm wśród inwestorów giełdowych zmalał również m.in. ze względu na istotny spadek zaufania konsumentów w USA. Poznany dziś odczyt indeksu Conference Board (92,2 pkt.) był najniższy od lipca 2015 roku. Indeksy S&P500, DJIA oraz Nasdaq do godziny 17:50 zniżkowały w okolicach 1 proc.