W dniu wczorajszym uwagę zwracała przede wszystkim słabość walut powiązanych z ropą, która silnie traciła na wartości w dniu wczorajszym. Spadki tego surowca są pokłosiem piątkowej decyzji państw członkowskich OPEC o zwiększeniu produkcji ropy. Rubel, korona norweska i dolar kanadyjski znajdowały się pod presją sprzedających. USDNOK zbliżył się w okolice ostatnich maksimów lokalnych, natomiast USDCAD ustanowił nowy tegoroczny szczyt. Widoczna jest także słabość waluty australijskiej. Dzisiaj w nocy zostały opublikowane słabsze dane z Chin o bilansie handlu zagranicznego, które zaważyły na kursie AUDa. Chińska nadwyżka spadła do 54,1 mld USD z 61,6 mld USD w listopadzie, podczas gdy konsensus rynkowy zakładał wzrost nadwyżki do 63,3 mld USD. Ponadto eksport spadł o 6,8% w skali roku, bardziej niż zakładano. Z kolei import obniżył się o 8,7% rok do roku wobec oczekiwanego spadku o 12,6%.
Od rana uwagę przykuwają notowania funta, który tracił na wartości w oczekiwaniu na dzisiejsze dane odnośnie produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii. Publikacja pozytywnie zaskoczyła. Produkcja wzrosła w październiku o 0,1% w ujęciu miesięcznym i o 1,7% w skali roku wobec oczekiwanego wzrostu o 0,0% m/m i 1,3% r/r. GBP wzrósł w reakcji na te dane, jednak impuls był krótkotrwały. Waluta brytyjska pozostanie w centrum zainteresowania w tym tygodniu również ze względu na czwartkowe posiedzenie Banku Anglii, kiedy to poznamy decyzję o stopach procentowych, towarzyszący jej komunikat oraz zapiski z posiedzenia BoE. W sytuacji kiedy Europejski Bank Centralny wciąż luzuje swoją politykę monetarną a Fed jest o krok przed pierwszą podwyżką stóp procentowych inwestorzy będą szczególnie wrażliwi na wszelkie sugestie ze strony Marka Carney’a dotyczące dalszych kroków w polityce pieniężnej Banku Anglii.
Odbicie korekcyjne na GBPUSD, które miało miejsce 3 grudnia tego roku, wyhamowało tuż poniżej 61,8% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 1,5334. Para obecnie powróciła do spadków i z technicznego punktu widzenia notowania ponownie powinny kierować się w okolice wsparcia, które obecnie wyznaczają minima w rejonie 1,4900. Para handlowana jest wciąż poniżej istotnych średnich kroczących na wykresie dziennym, co dodatkowo wspiera sprzedających GBP względem USD.
USDCAD
USDCAD znajduje się w silnym trendzie wzrostowym. W dniu wczorajszym notowania tej pary przełamały opór w postaci maksimum lokalnego z 29.IX. na poziomie 1,3297, co otworzyło drogę do dalszej zwyżki. Obecnie USDCAD powinien kierować się w rejon 1,3570, gdzie przebiega 61,8% zniesienia Fibo całości spadków realizowanych od XII.2001-XI.2007 roku. Poziom ten wyznacza najbliższą geometryczną barierę dla strony popytowej. Najbliższe wsparcie wyznaczają okolice 1,3300.
Komentarz przygotowała:
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.