Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Virgin Galactic zawarł ekscytującą umowę z NASA. Co to oznacza?

Opublikowano 29.06.2020, 16:17
Zaktualizowano 14.05.2017, 12:45

Virgin Galactic Holdings Inc (NYSE:SPCE) - część korporacyjnego imperium Sir Richarda Bransona zorientowana na turystyce kosmicznej, zyskała ostatnio dużą popularność, a kluczowa umowa ogłoszona w poniedziałek, na nowo rozpaliła wyobraźnię inwestorów. Przynajmniej na chwilę.

Poruszenie na akcjach SPCE nastapiło po ogłoszeniu wiadomości, że spółka zawarła znaczącą umowę z National Aeronautics and Space Administration (NASA), która może znacznie zwiększyć atrakcyjność podróży pojazdami kosmicznymi. Co to dokładnie znaczy?

Ano to, że Virgin zajmie się obsługą potencjalnych komercyjnych klientów z funduszami umożliwiającymi misję na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Innymi słowy, 'kosmiczna' spółka Bransona - choć sama nie ma zasobów, aby polecieć do ISS, ma "zidentyfikować kandydatów zainteresowanych zakupem prywatnych misji", zapewniając 'zintegrowane pakiety szkoleniowe' i pomóc NASA w przygotowaniu ich do wycieczki w kosmos. Jak widać NASA widzi większe zapotrzebowanie na wykorzystanie stacji kosmicznej, nie tylko do badan i rozwoju naukowego, ale także dla działalności komercyjnej.

Na mocy umowy, Virgin Galactic będzie współpracować z Johnson Space Center NASA i zapewni klientom prywatne przeszkolenie w bazie Spaceport America w Nowym Meksyku. Spółka twierdzi, że jej dotychczasowe doświadczenia związane z przestrzenią kosmiczną będzie można wykorzystać do realizacji programów szkoleniowych, umożliwiających zapoznanie się z warunkami podobnymi do przestrzeni kosmicznej. Szczegóły umowy, w tym finansowe, są nieznane, wiadomość w istocie nic nie wnosi, ale nagłówki serwisów na jeden dzień zostały zdobyte.

Start up Virgin Galactic rozwija suborbitalny biznes polegający na wysyłaniu turystów na krótkie przeloty w kosmos. Jednakże do tej pory, poza lotami testowymi (ostatni lot próbny na wysokość 50 tys. stóp przeprowadzono w maju br.) nie wykonano przelotu komercyjnego. Mimo to, spółka, napędzana głównie oczekiwaniami, że w przyszłości ten biznes 'odpali' na dobre, na giełdzie jest warta 3,3 mld USD. Aby uzasadnić tak wysoką wycenę dla firmy, która w istocie nie wykazuje przychodów (w pierwszym kwartale br., spółka odnotowała stratę 0,30 USD na akcję, przy przychodach 238 tys. USD), firma musi uruchomić właściwą działalność i przy tej okazji wykazać rentowność turystycznego biznesu. A ten proces się opóźnia, ponieważ planowane na 2020 rok rozpoczęcie działalności komercyjnej wydaje się coraz mniej prawdopodobne. Nie jest również jasne, jakie jest ogólne zapotrzebowanie na turystykę kosmiczną w długim terminie, zwłaszcza za cenę 250 000 USD za bilet.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Chociaż firma chwali się listą rezerwacyjną na ponad 1000 osób, trudno dziś ocenić, czy w przyszłości będzie z tego zrównoważony biznes czy tylko próżny projekt miliardera.

SPCE Investing.com

https://invst.ly/ra976

Najnowsze komentarze

ok
obiecujący start w kosmos
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.