- Za nami kolejne posiedzenie BOJ odebrane przez rynek jako gołębie
- Kurs USDJPY gwałtownie zawraca po teście 160 jenów za dolara,możliwa interwencja BOJ
- W tym tygodniu oczy inwestorów skupione na FED
Początek tygodnia na rynku walutowym upływa relatywnie spokojnie poza parami walutowymi z jenem japońskim, gdzie obserwujemy ponad przeciętną zmienność. Sytuacja zaczęła eskalować pod koniec zeszłego tygodnia wraz z tym jak podczas kolejnego posiedzenie Bank of Japan nie usłyszeliśmy żadnych deklaracji odnośnie do ewentualnego zacieśniania polityki monetarnej, po tym jak wcześniej zadecydowano o przełomowej podwyżce stóp procentowych. Rynek odebrał wydźwięk posiedzenia jako zdecydowanie gołębi, co przełożyło się na atak na 160 jenów za dolara, gdzie najprawdopodobniej doszło do interwencji Banku Centralnego w celu zatrzymania deprecjacji jena. Od strony dolarowej istotne będą dane z rynku pracy oraz środowe posiedzenie FED które, pomimo że nie przyniesie zapewne zmiany poziomu stóp procentowych to w przypadku jasnego jastrzębiego stanowiska może doprowadzić do kontynuowania wzrostów pary USDJPY
Bank of Japan pozostaje pasywny w zaostrzaniu polityki monetarnej
Gwałtowne osłabienie jena japońskiego związane jest przede wszystkim z rozbudzonymi oczekiwaniami rynku, iż włodarze Bank of Japan pójdą za ciosem i co najmniej zasygnalizują możliwość dalszego zacieśniania polityki monetarnej. W ramach komunikatu Banku Centralnego nie tylko nie poznaliśmy żadnych konkretów w zakresie przyszłego ewentualnego podwyższania stóp procentowych, to dodatkowo Gubernator Kazuo Ueda zaznaczył, że słabnący jen japoński nie ma zbyt dużego przełożenia na inflację bazową. Warto również podkreślić zdanie wypowiedziane podczas piątkowej konferencji, które zaznacza, że polityka BOJ nie jest bezpośrednio nakierowana na kurs waluty. Ta kombinacja wywołała dynamiczny impuls wzrostowy pary USDJPY, który wyhamował dopiero w okolicy 160 jenów za dolara, czyli najwyższego poziomu od początku 1990 roku.
Dynamiczna kontra podażowa może sugerować, że doszło do interwencji na rynku walutowym przez Bank Centralny, co jednak nie zostało oficjalnie potwierdzone. Jeżeli jednak znacząca różnica pomiędzy polityką centralnych instytucji w Japonii oraz USA pozostanie na tak znaczącym poziomie tego typu interwencje będą miały charakter jedynie kupowania czasu.
FED oraz dane z amerykańskiego rynku pracy w centrum uwagi
Paradoksalnie w tym tygodniu z uwagi na niewielkie prawdopodobieństwo jakichkolwiek istotnych zmian w polityce monetarnej FED (co nie oznacza, że nie możemy być świadkami żadnej niespodzianki) na pierwszy plan mogą wysunąć się dane z amerykańskiego rynku pracy, których prognozy kształtują się następująco:
Rysunek 1. Prognozy danych z amerykańskiego rynku pracy
W dalszym ciągu odczyty kształtujące się na tych poziomach świadczą o jego sile, więc przy braku negatywnych zaskoczeń spełnienie konsensusu powinno być korzystne dla dolara amerykańskiego lub a najgorszym przypadku neutralne. Obok prezentowanych danych istotne będą również rewizje za poprzednie miesiące, które bardzo często wpływają na ostateczny odbiór wyników przez rynek.
160 jenów za dolara pozostaje głównym oporem
Dynamiczne zniesienie ostatniej fali wzrostowej, które najprawdopodobniej związane jest z interwencją Banku Centralnego wyraźnie wyhamowało w okolicy równości z największą korektą w trendzie wzrostowym potwierdzonej przyspieszoną linią trendu
Rysunek 2. Analiza techniczna USDJPY
W przypadku gdy sprzedającym udałoby się pogłębić odreagowanie kluczowym obszarem wsparcia jest aktualnie okolica 152 jenów za dolara wyznaczona na podstawie poprzednio przełamanych szczytów. Należy jednak zwrócić uwagę, iż przy bierności Bank of Japan w dalszym ciągu istnieje fundamentalna dysproporcja pomiędzy polityką monetarną w Japonii oraz USA, co będzie wywierać presję popytową i zwiększa prawdopodobieństwo wyjścia powyżej poziomu 160 jenów.
-----------------------------------
Szukasz akcji z szansą na wysokie wzrosty? Gotowych strategii inwestowania na giełdzie, modeli wspartych AI, wartości godziwej spółek polskiego parkietu i giełd za całego świata?
Musisz wypróbować InvestingPro!
Dla czytelników tego artykułu, teraz z kodem: INWESTUJPRO1 aż 10% rabatu na na subskrypcję roczną i dwuletnią InvestingPro.
Korzystasz tylko z aplikacji Investing? Ta oferta jest także dla Ciebie! InvestingPro na aplikację teraz także 10% taniej z INWESTUJPRO1. Wpisz kod rabatowy TU.
Akcje niedowartościowane, portfolio najskuteczniejszych i najbardziej znanych inwestorów, portfele ProPicks rebalansowane co miesiąc - to wszystko znajdziesz na InvestingPro!
-----------------------------------