Notowania EUR/USD oscylują wokół kluczowego poziomu 1,10, ale podejrzewamy, że wszelkie próby przebicia się powyżej tego poziomu okażą się nietrwałe, ponieważ obraz stóp procentowych pozostaje zasadniczo po stronie dolara. Taki stan będzie trwał doputy, dopóki obraz wzrostu gospodarczego w USA nie zmieni się na zdecydowanie negatywny. Nadal preferujemy powrót dolara w najbliższym czasie. Z kolei w Nowej Zelandii, RBNZ może zaprezentować jastrzębie stanowisko.USD: Nadmierne osłabienie
Dolar pozostawał pod presją na początku tego tygodnia, ponieważ rynki pozostały bycze w stosunku do papierów skarbowych na całej krzywej w związku z rosnącymi gołębimi oczekiwaniami wobec Rezerwy Federalnej. Przyszła krzywa Fed Funds wycenia obecnie pierwszą obniżkę stóp procentowych w czerwcu 2024 roku. Wczorajsze słabe dane o sprzedaży domów w USA pomogły umocnić niedźwiedzi impet dolara i teraz potwierdzają narrację, że wyższe stopy procentowe mają bardziej namacalny wpływ na gospodarkę.
Oczekuje się, że dolar pozostanie bardzo wrażliwy na dane z USA, w tym dzisiejszy indeks zaufania konsumentów Conference Board, który powinien nieznacznie spaść. Przyjrzymy się dziś również indeksowi produkcji Richmond Fed. Po stronie Fed jest wielu mówców, których należy monitorować, a będą to: Austan Goolsbee, Christopher Waller, Michelle Bowman i Michael Barr. Bank centralny niemal na pewno utrzyma stopy procentowe bez zmian w grudniu, ale złagodzenie jastrzębiego stanowiska w listopadzie wynikało z zaostrzenia warunków finansowych. Z kolei niedawny spadek stóp znacznie zwiększa szanse na sprzeciw wobec spekulacji o obniżce stóp, co może pomóc dolarowi w odbiciu.
Pod koniec miesiąca mogą się wmieszać przepływy i opóźnić odreagowanie dolara, ale nadal uważamy, że jest zbyt wcześnie, aby gonić dolarowy trend spadkowy. Do końca roku dane z USA nadal będą odporne, co może wesprzeć dolara o wysokiej rentowności.
EUR: Początek dyskusji na temat PEPP
Prezes EBC - Christine Lagarde podsyciła wczoraj oczekiwania, że bank centralny wkrótce zmieni swoją strategię reinwestycji obligacji podczas przesłuchania w Parlamencie Europejskim. Obecnie EBC wskazuje, że jego pandemiczny program zakupów awaryjnych (PEPP) będzie w fazie reinwestycji do końca 2024 r., ale w Radzie Prezesów rośnie presja na przyspieszenie zacieśniania ilościowego.
Zaostrzone warunki finansowe są generalnie korzystne dla waluty, ale ta konkretna dyskusja na temat reinwestycji PEPP może mieć niepożądany wpływ na spready na peryferiach strefy euro. Spread 10-letnich włoskich obligacji BTP znajduje się ponad 25 pb poniżej progu bólu wynoszącego 200 pb, ale rok 2024 niesie ze sobą dalsze ryzyko dla włoskich obligacji w miarę przywracania unijnych zasad fiskalnych i spowolnienia gospodarczego. Obecnie identyfikujemy spready włoskich obligacji, jako jeden z kluczowych przykładów ryzyka dla euro w przyszłym roku, nawet, jeśli nie jest to nasz podstawowy scenariusz, mówiący, że będą one trwale rozszerzać się do niepokojących poziomów.
Dziś kalendarz wydarzeń w strefie euro jest dość pusty, ale wystąpi kilku mówców EBC, których warto obserwować. Lagarde wygłosi nagraną wcześniej wiadomość; głos zabiorą również Pablo Hernández de Cos, Joachim Nagel i Philip Lane. Wpływ wypowiedzi członków EBC na euro był raczej niewielki, a EUR/USD powinien pozostać niemal wyłącznie funkcją ruchów dolara i oczekiwań dotyczących stóp procentowych Fed. Nie jesteśmy przekonani, że para ma wystarczające wsparcie po stronie stóp procentowych, aby trwale handlować powyżej 1,10 i zamiast tego preferujemy korektę poniżej 1,0900 w nadchodzących dniach.
GBP: Niedźwiedzi impuls na EUR/GBP może nie potrwać długo
Przewidywaliśmy przebicie poniżej 0,8700 dla pary EUR/GBP, ponieważ funt szterling skorzystał na lepszym środowisku ryzyka bardziej niż euro; przede wszystkim wsparcie fiskalne w Wielkiej Brytanii było wyraźnie pozytywnym impulsem dla GBP. Podejrzewamy, że para może osiągać dno swojego ostatniego trendu spadkowego, ponieważ nastroje związane z ryzykiem mogą zacząć słabnąć w obliczu kluczowych danych z USA, a wpływ wydarzeń fiskalnych w Wielkiej Brytanii na rynki słabnie.
Spodziewamy się rosnącego wsparcia dla pary w okolicach 0,8650 i 100-dniowej MA 0,8640. Jeśli chodzi o funta w stosunku do dolara, nasz pogląd jest bardzo podobny do przypadku EUR/USD; prawdopodobieństwo korekty z tych poziomów wydaje się dość wysokie.
Brytyjski kalendarz jest dziś pusty, ale po południu usłyszymy parę słów od Jonathana Haskela z Banku Anglii. Wczoraj, gubernator Andrew Bailey sprzeciwił się obniżkom stóp, jednocześnie potwierdzając zachęcające wiadomości na temat inflacji.
NZD: RBNZ może skupić się na odpieraniu cięć stóp procentowych
W ciągu nocy Bank Rezerw Nowej Zelandii (RBNZ) ogłosi politykę pieniężną i jest niemal pewne, że ponownie utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Od październikowego posiedzenia inflacja, zatrudnienie i wzrost płac spadły bardziej niż oczekiwano. Bank musi jednak działać z najbardziej opóźnionymi danymi inflacyjnymi (tylko kwartalnymi) w grupie G10 i prawdopodobnie skupi się na utrzymaniu zasadniczo jastrzębiego stanowiska wobec rosnących spekulacji na temat cięcia stóp.
Rynki obecnie wyceniają pierwszą obniżkę stóp procentowych w Nowej Zelandii w okolicach letnich wakacji, podczas gdy obecne prognozy stóp procentowych RBNZ (opublikowane w sierpniu) sygnalizują, że stopy procentowe zostaną utrzymane na szczytowym poziomie 5,5% co najmniej do końca 2024 roku. Uważamy, że Bank będzie starał się zepsuć spekulacje, co do dalszych obniżek stóp, sygnalizując, że stopy zostaną utrzymane na poziomie 5,5% lub obniżone tylko o 25 pb w całym 2024 roku.
Może to pomóc NZD uzyskać dalsze wsparcie, chociaż bardzo dobre wyniki dolara Kiwi w ostatnim czasie pozostają niemal wyłącznie funkcją czynników zewnętrznych. W kraju warto zwrócić uwagę na oczekiwaną zmianę kompetencji RBNZ przez nowo powołany rząd, który planuje usunąć podwójny mandat i skupić się wyłącznie na inflacji. Naszym zdaniem będzie miało to długoterminowy pozytywny wpływ na NZD.
Zastrzeżenie: Niniejsza publikacja została przygotowana przez ING wyłącznie w celach informacyjnych, niezależnie od środków, sytuacji finansowej lub celów inwestycyjnych konkretnego użytkownika. Informacje te nie stanowią rekomendacji inwestycyjnej ani porady inwestycyjnej, prawnej lub podatkowej, ani też oferty lub zachęty do zakupu lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.