Od 19 kwietnia b.r. EUR/USD kontynuuje swój rajd na południe, odreagowując wiele miesięcy słabości dolara od grudnia 2016 roku. Jako jedyni, słusznie rokowaliśmy podwójny szczyt jako formację odwrócenia, który utworzył się w połowie lutego b.r. oraz poprawnie przewidzieliśmy naszym klientom większość ostatnich punktów zwrotnych w krótkim terminie.
Ceny dotarły do najistotniejszego średnioterminowego wsparcia między 1.1530, a 1.1470.
Wsparcie to pozostaje najistotniejszym przedziałem cenowym będącym zbiegiem wielu istotnych technicznych prognostyków oraz naszych zmodyfikowanych algorytmów cenowo-czasowych dla punktu zwrotnego w krótkim i/lub średnim terminie.
Fundamentalnie istotnym pozostaje, że brak jest już nowych argumentów prodolarowych dających rokowania dalszego umocnienia dolara przy dużym średnioterminowym jego wykupieniu, a ryzyko polityki Donalda Trumpa, które w ostatnim miesiącu nie jest w ogóle wliczone w cenę może teraz z każdą negatywną informacją medialną doprowadzić do mocniejszej wyprzedaży amerykańskiej waluty. Z kolei dzisiejsze przemówienia członków EBC mogą doprowadzić do umocnienia Euro, jeżeli tylko pojawią się długooczekiwane rokowania zacieśniania polityki monetarnej, co było zapowiadane jeszcze w grudniu 2017 roku.
Dzisiejsze przemówienia bankierów EBC: 10:30 - Visco, 11:30 - Mersch, 17:30 - Lautenschlaeger, 18:00 - Villeroy i Coeure.
Pozycji do kupna na EurUsd, można wypatrywać obecnie z SL 1.1470 i TP 1.1900, jednak należy uważać na potencjalne fałszywe wybicie. Bardziej zapobiegawczym traderom atrakcyjne będzie kupno dopiero po przebiciu wyrysowanej linii trendu spadkowego, kiedy to będzie można uznać uprzednie dno jako ostateczne i stanowiące początek wielosesyjnej korekty, prawdopodobnie z targetem w okolice minimum 1.1900.
Michael Angel