Na rynkach walutowych zaszły w ciągu ostatnich godzin handlu bardzo duże zmiany będące konsekwencją decyzji o nieograniczeniu QE3. Decyzja ta mocno zaskoczyła, tym bardziej, że rynek oczekiwał cięcia wartości programu QE3 o 10 mld USD. Szef Fedu Ben Bernanke pozostawił również na niezmienionym poziomie dotychczasowe parametry polityki pieniężnej, pozostawiając stopy na rekordowo niskim poziomie 0-0,25%.
Na wrześniowym posiedzeniu Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) podjął decyzję o utrzymaniu miesięcznych zakupów obligacji na dotychczasowym poziomie 85 mld USD. Bank centralny będzie w dalszym ciągu kupował miesięcznie obligacje zabezpieczone hipoteką (tzw. MBS-y) o wartości 40 mld USD i rządowe długoterminowe obligacje o wartości 45 mld USD. Komitet nie zmienił również wysokości stóp procentowych, utrzymując przedział 0,0-0,25% dla wahań stopy funduszy federalnych. Zapowiedział, że utrzyma rekordowo niskie stopy procentowe aż do momentu, gdy bezrobocie pozostanie powyżej 6,5%, a inflacja prognozowana na koleje 1-2 lata nie przekroczy 2,5%. Wywołało to natychmiastową reakcję rynków. Dolar dynamicznie tracił na wartości, Wall Street zamknęło sesję na wyraźnym plusie, surowce drożały, a rentowności amerykańskich obligacji spadały.
Dziś na rynku EUR/USD obserwujemy względną stabilizację notowań. Kurs pary walutowej waha się w wąskim przedziale 1,3520-1,3535. Wydaje się jednak, że potencjał do dalszego wzrostu nie został jeszcze w pełni wykorzystany. Tym samym, w dalszym ciągu można oczekiwać umocnienia euro względem dolara. Potwierdzeniem siły popytu będzie przełamanie lokalnego oporu na wysokości 1,3535, ponieważ może to implikować dalszy wzrost kursu do 1,3550.
Natomiast na wykresie intraday GBP/USD kształtuje się formacja chorągiewki, zapowiadająca kontynuację trendu wzrostowego. Niemniej z zajmowaniem długich pozycji w funcie należy jeszcze poczekać. Sygnałem kupna będzie, bowiem wybicie kursu z figury, czyli powyżej 1,6150. Póki, co obserwujemy rozwinięcie korekty spadkowej. Rozmiar fali spadkowej powinno ograniczać najbliższe wsparcie w strefie 1,6090-1,6110.
Z kolei na rynku USD/CHF formuje się chorągiewka. Z reguły jest to figura zapowiadająca kontynuację poprzedniego ruchu, dlatego pozycje krótkie w dolarze powinny wiązać się z mniejszym ryzykiem. Oczekiwanym manewrem jest dalszy spadek kursu pary walutowej na nowe minima. Sygnałem słabości rynku będzie spadek kursu poniżej 0,9110.
Krzysztof Wańczyk