- Indeksy zniżkują gdy NFP toruje drogę do wyższych stóp
- Solidne dane,rynek pracy w najlepszej kondycji od 50 lat i prosperująca gospodarka udowadniają, że podwyżki są konieczne
- Dolar ponownie spada poniżej linii trendu wzrostowego
Choć sądzimy, że amerykańskie parkiety w perspektywie długoterminowej będą w dalszym ciągu notować nowe rekordy, w piątek wszystkie główne indeksy - S&P 500, Dow Jones Industrial Average, {{14958|NASDAQ Composite} } i Russell 2000 - zamknęły się poniżej swojego otwarcia, rozpoczynając miesiąc solidną, negatywną nutą.
Silne dane publikowane w ciągu tygodnia, w tym solidny raport usługowego PMI, wzrost liczby zamówień fabrycznych i stopa bezrobocia na niemal 50-letnim minimum pomogły spekulacjom dotyczącym podwyżek stóp Fed. Rentowności obligacji skarbowych nadal rosną, co zachęca inwestorów do sprzedaży bardziej ryzykownych akcji na rzecz bezpieczniejszych obligacji.
Dodatkowe negatywy dla rynku akcji w zeszłym tygodniu obejmowały trwającą eskalację sporu handlowego na linii Pekin-Waszyngton. Pomimo usunięcia ultra luźnej polityki monetarnej, zdrowej perspektywy gospodarczej i "być może najlepszego" rynku pracy od 50 lat, według Gus Fauchera, głównego ekonomisty w PNC, istnieją sygnały wskazujące na kontynuację dotychczasowego trendu amerykańskich indeksów.
Wyprzedaż obligacji, akcje podążają za wzrostem rentowności
Niemniej jednak, silne dane ekonomiczne, które spotęgowały jastrzębie oświadczenie Jerome Powella doprowadziły do wyprzedaży amerykańskich obligacji, przesuwając krzywą rentowności dziesięciolatek do najwyższych poziomów od siedmiu lat. Chociaż piątkowy raport o zatrudnieniu rozczarował to jednak USA osiągnęło najniższy poziom bezrobocia od 1969 r., wzmacniając ścieżkę stóp procentowych Fed, pogłębiając wyprzedaż obligacji amerykańskich i podnosząc rentowności do najwyższego poziomu od maja 2011 r. na 3,2%.
Technicznie, rentowności obligacji 10-letnich stworzyły szczyt w formie Głowy z Ramionami od połowy lutego do połowy sierpnia. Jednak wybicie tej formacji skutecznie odwraca wszystkie niedźwiedzie zapędy, przekształcając formację w swojego rodzaju katapultę i ustanawiając perspektywę na dalsze wzrosty rentowności.
W piątek indeks S&P 500 spadł o 0,55 proc. Dziewięć z 11 sektorów indeksu zmieniło kolor na czerwony, a spadki prowadzone były przez sektor Technologii (-1,23 procent). Usługi komunalne (+13,53 procent) to jedyny sektor, który odnotował wyraźne wzrosty. Indeks spadł o 0,87 procent w ciągu tygodnia.
Dow Jones Industrial Average spadł w piątek o 0,68 proc., ciągnięty w dół przez Intel (NASDAQ: INTC), który stracił ponad 2 proc. wartości po tym jak Bloomberg opisał przypadki chińskich włamań za pomocą mikroprocesorów używanych do kradzieży danych dużych amerykańskich firm i instytucji rządowych. W ciągu tygodnia Dow pozostawał względnie płaski, spadając zaledwie o 0,04 procent.
NASDAQ 100 stracił 1,21 procent przy tygodniowym spadku o dokładnie 3 procent.
Russell 2000 spadł w piątek o 0,9 procent, znajdując wsparcie powyżej 200 DMA. W skali tygodnia indeks nurkuje o 3,8 procent, co czyni go najgorzej radzącym sobie indeksem tygodnia. Russell 2000 znalazł jednak wsparcie powyżej 50 WMA. Straty zostały wywołane przez tak zwaną umowę NAFTA 2.0, oficjalnie umowę US-Mexico-Canada (USMCA), która została podpisana na początku zeszłego tygodnia, co sprawia, że przepływ towarów jest bardziej płynny dla przedsiębiorstw międzynarodowych lub dostawców materiałów w tych krajach. Technicznie, wycena indeksu znalazła się na najniższym poziomie od 29 maja i grozi jej odwrócenie trendu..
Indeks dolara zniżkował w piątek drugi dzień z rzędu, po tym, jak NFP negatywnie zaskoczyły. Globalna waluta rezerwowa spadła poniżej linii trendu od 14 maja.
Ropa ponownie kieruje się w stronę 74 USD, po tym jak w minioną środę przetestowałą okolice 77 USD. Rynki zignorowały dane dotyczące zapasów ropy naftowej choć te pokazały, że liczba baryłek w amerykańskich magazynach surowca podskoczyła o 8 milionów. To czterokrotnie więcej niż oczekiwali tego analitycy i najbardziej znaczący wzrost wskaźnika od marca 2017 r.
Inwestorzy pozostają byczo nastawieni w stosunku do ropy z powodu faktu, iż 4 listopada w pełni wchodzą w życie amerykańskie sankcje przeciwko Iranowi, które usunie ten kraj z listy globalnej podaży surowca. Nawet Chiny, które nie są skore do grania zgodnie z amerykańskimi zasadami zmniejszyły zakupy irańskiej ropy o połowę. Technicznie, cena odnotowała nowy szczyt, potwierdzając trend wzrostowy; 50 DMA przekroczyło również 100 DMA.
Tydzień na rynkach
Poniedziałek
Columbus Day w Stanach Zjednoczonych – rynki się otwierają, ale niektóre raporty przesunięte są na kolejny dzień
Kanada – Thanksgiving Day
Japonia – Health-Sports Day
3:45: Chiny – Caixin Services PMI (wrzesień): progozowany spadek do 51.4 z 51.5.
Wtorek
2:30: Australia – NAB Business Confidence (wrzesień):indeks powinien wzrosnąć z obecnych 4 do 5 punktów
8:00: Niemcy – Trade Balance (sierpień): analitycy spodziewają się wzrostu nadwyżki do poziomu €16.4 mld z obecnych €15.8 mld
Środa
10:30: Wielka Brytania – Trade Balance (sierpień), PKB (sierpień): bilans handlowy powinien wynieść £10.90 mld deficytu wobec aktualnych -9.97 mld, tymczasem PKB Wielkiej Brytanii, według prognoz powinno wyniesć 0,1% m//m wobec 0,3% aktualnie
14:30: USA – PPI (wrzesień): prognozy mówią o 2.8% w skali roku i 0.2% m/m, wobec 2.8% oraz -0.1% aktualnie.
Czwartek
14:30: USA – CPI (wrzesień): oczekuje się, że ceny wzrosną o 2.4% (0.2%) w ujęciu rocznym (miesięcznym) wobec 2.7% (0.2%) aktualnie. Core CPI powinno wynieść 2.3% r/r wobec obecnych 2.2%
16:00: USA – EIA Crude Oil Inventories (tydzień zakończony 5 października): zapasy czarnego złota powinny spaść o 5.08 mln baryłek
Piątek
6:30: Chiny – (Tentative) Trade Balance (wrzesień): nadwyżka w handlu zagranicznym powinna spaść do $21 mld wobec aktualnych $27.9 mld
16:00: USA – Michigan Consumer Sentiment (wstępne dane za październik): oczekuje się wzrostu wskaźnika do 100.5z obecnych 100.1.