Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Twitter wchodzi w skład indeksu S&P 500

Opublikowano 08.06.2018, 12:58
Zaktualizowano 14.05.2017, 12:45

W tym tygodniu media w Stanach Zjednoczonych rozpisały się mocno o spółce Twitter (TWTR -0,10%), a kurs akcji przy tej okazji poszybował na wartości cenowe w okolice 40 USD, których rynek nie widział od dawna, a dokładnie od kwietnia 2015 roku. Po kilkudziesięciu miesiącach długiej podróży i szorowania po dnie, wiodący serwis od mikroblogowania, wraca do łask inwestorów, a fakt wejścia spółki w skład indeksu S&P 500, jest niejako nagrodą za dobrze wykonaną pracę i perspektywy na przyszłość.

Twitter zastąpi w indeksie firmę Monsanto Company (NYSE:MON 0,02%). Powodem niniejszej zamiany jest niedawna umowa fuzji na kwotę 63,5 mld USD z niemiecką grupą chemiczną Bayer AG (DE:BAYGN), która ma zostać sfinalizowana w najbliższym czasie. Zamiana spółek odbędzie się dzisiaj, w czwartek 7 czerwca 2018, a Twitter zostanie zakwalifikowany do grupy mediów społecznościowych w ramach indeksu S&P 500 GICS Internet Software & Services Sub-Industry. Twitter nie jest jedyną firmą, która skorzysta na powyższej umowie. Fuzja Monsanto spowoduje wycofanie akcji spółki z S&P100, a na wolne miejsce wejdzie Netflix, Inc. (NFLX -0,06%), jak informuje CNBC. Fakt dołączenia Twittera do indeksu jest na tyle kontrowersyjny, że spółka przed awansem powinna zanotować co najmniej cztery zyskowne kwartały - co spełnia Netflix - natomiast Twitter raportował szesnaście kwartałów strat z rzędu, dopiero wyniki za czwarty kwartał 2017 roku, wykazały dochód netto w kwocie 91 mln USD. Jak donosi Fortune, spółka w roku bieżącym ma już regularnie pokazywać dodatnie wyniki w sprawozdaniach. Na akcjach Twittera wyraźnie zaczyna się coś dziać - w ostatnim roku spółka podrożała o 128 proc., a tylko w ostatnim miesiącu aż o 27 proc. Naturalnie istnieje obawa, że kurs się cofnie, niemniej jednak jestem zdania, iż "twitterowy" silnik zaczyna w końcu pracować i długoterminowo ma duże szanse na poprawę wyników. Tak jak to zrobił kiedyś Facebook (FB -0,14%).

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Biznes na Twitterze jest prosty - niemal 90 proc. przychodów pochodzi z reklam. W roku obrotowym 2017 spółka odnotowała 2.1 mld USD przychodów reklamowych. Twitter korzysta z promowanych tweetów, promuje konta i trendy, sprzedaje je marketerom, które następnie pojawiają się na kanałach innych użytkowników. Firma tworzy dopasowane możliwości reklamowe za pomocą algorytmu, aby upewnić się, że promowane tweety wprowadzają je w odpowiednie ramy czasowe właściwych użytkowników. Konta promowane to te opłacane przez reklamodawcę. Spółka dodatkowo zarabia na licencjonowaniu danych, a sprzedaż tej usługi w ubiegłym roku wzrosła o 18 proc., w pewnym stopniu rekompensując słabsze wyniki z reklamy.

Dzień po informacji o przejściu do S&P500, spółka ogłosiła, że przygotowuje ofertę emisji obligacji zamiennych o wartości 1 mld USD, z czego netto do kasy spółki ma wpłynąć około 989 mln USD.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.