Tesla ściąga indeksy w dół
Giełdy na Wall Street zamknęły się w czwartek w większości na minusie, a Nasdaq 100 przewodził stratom, ponieważ Tesla nadal ciągnęła indeks w dół, spadając aż o 10% tuż przed dzwonkiem zamykającym.
W międzyczasie inwestorzy przeanalizowali najnowszy napływ zysków spółek, wśród których znalazły się Netflix (NASDAQ:NFLX), IBM (NYSE:IBM), NZDCHF (NASDAQ:TSLA) i Johnson & Johnson (NYSE:JNJ). Negatywny sentyment był najwyraźniej podsycany przez najnowszy odczyt liczby bezrobotnych w kraju, co może sugerować, że rynek pracy pozostaje odporny.
Wracając do Tesli, akcje giganta spadły w czwartek, gdy inwestorzy wycofali się po komentarzach dyrektora generalnego Elona Muska po tym, jak producent samochodów też opublikował wyniki finansowe za drugi kwartał. Podczas rozmowy z analitykami z Wall Street miliarder zasugerował możliwość wprowadzenia dalszych obniżek cen modeli pojazdów elektrycznych Tesli w odpowiedzi na trwającą niestabilność makroekonomiczną, mimo że firma odnotowała spadek marży zysku brutto w okresie kwiecień-czerwiec, która osiągnęła najniższy poziom od 2019 roku. “Myślę, że poświęcenie marż na rzecz produkcji większej liczby pojazdów ma sens” – powiedział.
Tymczasem z danych liczba nowych bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych w tygodniu kończącym się 15 lipca spadła o 9 000 w porównaniu ze zrewidowanymi danymi z poprzedniego tygodnia i wyniosła 228 000. Czterotygodniowa średnia ruchoma wyniosła 237.500, spadając o 9.250 w porównaniu ze zrewidowaną średnią z poprzedniego siedmiodniowego okresu.
Finałem dnia był zatem spadek indeksu Nasdaq 100 o 2,28%, z Teslą (NASDAQ:TSLA) na czele, która spadła o 9,74%, a Netflix o 8,41%. S&P 500 spadł o 0,68%, a Discover Financial Services (NYSE:DFS) spadł o 15,92%. Dow Jones Industrial Average wzrósł o 0,47%, ponieważ Johnson & Johnson wzrósł o 6,07%.